kaczazupa kaczazupa
2470
BLOG

Przyszpilanie dr Nowaczyka

kaczazupa kaczazupa Rozmaitości Obserwuj notkę 16

Od 31:06 "Wykładu Prof. Kazimierza Nowaczyka" w dniu 05.02 "co dopisano - no dopisano fragment odczytów z rosyjskich skrzynek. które myśmy już wcześniej nazywali między sobą przy swoich pracach  nazywali tak zwaną "szarą strefą"(potem powtórzone)
Z notki dr Nowaczyka na naszychblogach"Jak widać, szara strefa zaczyna się dokładnie w punkcie 41:02, a kończy 41:2,5. Dokładnie ten sam fragment odczytu został usunięty z zapisów polskiego rejestratora QAR."
Dowód na nieprawdziwość stwierdzeń dr. Nowaczyka



Charakterystyczne kształty wykresów przeciążenia pionowego pokrywają się, co w innym kontekście zauważył Ford Prefect.
Kolejny dowód to wkresy kąta przechylenia ( z mojego niedoszłego referatu ) .

Na obu dolnych wykresach w ostatnich dwóch sekundach przebieg jest poziomy. "Szara strefa" jest mocno opadająca.
Z notki dr Nowaczyka "Robię to z przezorności, aby ktoś nie zastrzegł sobie praw autorskich nie tylko do ekspertyzy ATM, ale również raportu MAK." - panie doktorze - do swoich krętactw ma Pan niewzruszalne prawo autorskie.


Dlaczego temat warto kontynuować?
Z wywiadu dla Anity Gargas od 13:16 "póżniej raport Millera, który tak naprawdę okazał się rzeczą najmniej przydatną"
Otóż na poniższym rysunku dolny wykres pochodzi z raportu KBWL.

Widać wyraźną synchronizację czasową zachowania przeciążenia pionowego w raporcie MAK z kątem przechylenia w raporcie KBWL.
Jeżeli ktoś pamieta, bo ja tak, - w czasie dyskusji po prezentacji dla ZP (chyba 24.11.2011), gdzie dr Nowaczyk przedstawiał moje opracowanie dla ZP dotyczące trajektorii poziomej, minister Macierewicz długo domagał się pokazania fragmentu amimacji, w którym widać "kiwnięcia", a dr Nowaczyk dzielnie stawiał opór, by jednak w końcu ulec. "Kiwnięcia" to literalna ilustaracja kata przechylenia z raportu KBWL. Minister Macierewicz intuicyjnie rozpoznał w niej sensayjny charakter. Od tego czasu temat co parę miesięcy wraca na moich oczach, a poza moimi oczami zamiera. Są inne interpretacje (Ford Prefect)  korelacji pików przeciążenia pionowego i kąta przechylenia - ja swoją przedstawioną w referacie na KS uważam, pomimo relegownia mnie przez blogerkę Gini ( dziwnym trafem nawiązywała też w niektórych komentarzach pod ostatnią notką  do  przebiegu rozmowy przez skype w dniu 04.02 z dr Nowaczykiem) nadal uważam za sensowną i nie wymagającą intelektualnych wygibasów, jakie dr Nowaczyk wykonywał w Palladium zapytany o żródło TAWS "landing". Mam pytanie - dlaczego dr Nowaczyk tak panicznie unika spojrzenia na przebieg kąta przechylenia w raporcie KBWL. Bo jeżeli ktoś myślał, że rozpętuję awanturę ze względów osobistych, to był w błędzie. Wzgledy natury etycznej - dysponowanie cudzym doroblkiem tak  jak to czyni dr Nowaczyk- są ważne, ich naruszenie zawsze obniża wiarygodność autora. Za sprawą dr Nowaczyka dzieją się jednak inne rzeczy,  które w moich oczach podważają jego intencje.
Opis uzupełniania o dwie sekundy jest również w raporcie KBWL i do swojej analizy nie potrzebowałem dostąpić łask udostępnienia mi ekspertyzy ATM. Na prezentacji raportu KBWL poświęcono mu też sporo uwagi.


Post scriptum. Oświadczam, iż nie jestem autorem żadnego komentarza pod notką dr Nowaczyka na naszychblogach.



 

kaczazupa
O mnie kaczazupa

Kiedyś Kaczazupa także doradzać doradcy doradcy doradcy doradcy Prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Rozmaitości