Prasa pełna jest ostatnio jednowymiarowych ocen komunizmu, komunistów czy partii komunistycznych. Moim zdaniem warto przyjrzeć się jak komunizm funkcjonował na zachodzie, a konkretnie we Francji. Pozwoli to, moim zdaniem, na dodanie kolejnego wymiaru, naszej dyskusji o polskim komunizmie i źródłach jego wieloletniej dominacji.
Dlatego zapraszam na wycieczkę przez historię z Francuską Partią Komunistyczną. Właściwie nie chodzi mi o jej aspekt poznawczy – co nas FPK obchodzi. Mam apetyt na wersję de luxe osadzającą na kanwie historii FPK i w jej kontekście, nasze polskie zmagania z Niemcami, Stalinem i rodzimymi komunistami. Jestem przekonany, że wiele podobieństw ale i zaskakujących przeciwieństw wartych jest uwagi i zastanowienia.
Francuska Partia Komunistyczna (FPK) została założona w Tours w 1920 r. przez członków Francuskiej Sekcji Międzynarodówki Komunistycznej (SFIC), którzy poparli Rewolucję komunistyczną w Rosji oraz sprzeciwiali się udziałowi Francji w I Wojnie Światowej. Komuniści przeciągnęli na swoją stronę 2/3 członków i kilku przywódców, tak że byli w stanie się usamodzielnić i afiliować przy III Międzynarodówce Komunistycznej akceptując praktyczne zwierzchnictwo sowieckiej partii komunistycznej i Lenina. W posagu przejęli wydawany od 1904 popularny dziennik L’Humanite. Ciekawostką jest udział wśród założycieli Ho Szi Mina, jednego z czołowych przywódców komunistycznego Wietnamu. Ocenia się, że FPK miała wówczas 135,000 członków (!).
Po okresie początkowych sukcesów, w późnych latach 20tych doszło do rozgrywek wewnątrzpartyjnych mających na celu eliminację członków, którzy nie chcieli ślepo podporządkować się dyrektywom płynącym z Moskwy. Partia sukcesywnie traciła członków i poparcie w społeczeństwie.
Dopiero z początkiem lat 30. na fali Wielkiego Kryzysu Francuska Partia Komunistyczna rozwinęła się w partię masową, korzystając z popularności kominternowskiego nowego Frontu Ludowego, który popierał sojusze z partiami socjalistycznymi i postępowymi partiami mieszczańskimi dla zwalczania szybko rozwijającego się w tym czasie faszyzmu. Pewne znaczenie miały również kontrowersje jakie w społeczeństwie francuskim wywołało bezlitosna eksploatacja kolonii, które w większości przypadków przekształcone zostały w centra eksploatacji bogactw naturalnych niewiele odbiegające od obozów pracy przymusowej. To w tym okresie do partii dołączyli, bądź zaczęli otwarcie wyrażać poparcie artyści – malarze, pisarze, których romans z komunizmem często trwał do późnych lat 60. FPK często popierała partie rządzące, jednak nigdy do rządu nie weszła.
Francuska Partia Komunistyczna po zawarciu 23 sierpnia 1939 roku paktu Ribbentrop-Mołotow rozpoczęła kampanię antywojenną posuwając się do wzywania żołnierzy francuskich do dezercji, co w konsekwencji spowodowało jej delegalizację. Sekretarz generalny FPK Thores powołany do wojska zdezerterował, uciekł do ZSRR i został przez sąd wojenny Francji skazany na śmierć za dezercję.
W początkowym okresie okupacji działalność FPK ograniczała się do organizacji strajków , mających charakter socjalny, a nie wolnościowy. Trzeba zresztą jasno powiedzieć, że okupacja we Francji miała zupełnie inny przebieg niż w Polsce i nie może być oceniana jednowymiarowo. Znaczna część terytorium Francji znajdowała się pod tzw. Rządami Vichy i cieszyła się pewnym zakresem niezależności niewyobrażalnym w Polsce np. długo dysponowała potężną marynarką wojenną.
Informacje o współpracy pod okupacją niemiecką pomiędzy FPK (Jacques Duclos) z niemieckimi władzami okupacyjnymi w kwestii oficjalnego wydawania w Paryżu dziennika L'Humanité należy widzieć wyłącznie w przytoczonym wyżej kontekście. Zresztą koncepcja zbrojnego, podziemnego ruchu oporu wykorzystującego metody walki partyzanckiej była w tym okresie we Francji niemal całkowicie nieobecna.
Po agresji III Rzeszy na Sowiety komuniści francuscy rozpoczęli aktywne uczestnictwo we francuskim ruchu oporu (Resistance), uzyskując z chwilą wyzwolenia szczyt popularności i niekwestionowany szacunek znacznej części społeczeństwa francuskiego. Zostało to osiągnięte poprzez sprawną organizację partyzantki oraz jej militarne sukcesy odniesione we współpracy z Aliantami. FPK zyskała przydomek „partii 75,000 rozstrzelanych” (za wolność Francji), co znaczyło wiele w kraju naznaczonym stygmą kapitulanctwa i kolaboracji.
W momencie wyzwolenia znaczne obszary Francji były faktycznie zarządzane przez członków FPK, z których wielu planowało wraz z ustąpieniem armii niemieckiej wywołanie rewolucji komunistycznej. Co ciekawe, rozkazy otrzymane z Moskwy były jasne i stanowcze – walka ma być prowadzona wyłącznie metodami parlamentarnymi! Realizując te wytyczne w 1944 komuniści, wraz z innymi grupami oporu czasów okupacji weszli do koalicji rządzącej kierowanej przez gen. de Gaulle'a.
Pod koniec 1945 liczba członków FPK osiągnęła 500,000. W wyborach z października 1945 FPK uzyskała 27% głosów by w kolejnych wyborach w listopadzie 1946 roku osiągnąć bardzo podobne rezultaty – otrzymując najwięcej głosów wyprzedzając minimalnie socjalistów i następnych w kolejności Chrześcijańskich demokratów.