PiS składa wniosek o odwołanie ministra rolnictwa. Oto uzasadnienie PiS:
"Według PiS Kalemba wprowadził w błąd Sejm i oszukał polskich rolników oraz opinię publiczną w sprawie zwiększenia środków na unijną Wspólną Politykę Rolną. Jak podkreślili jego politycy w uchwale klubu, szef resortu rolnictwa "wielokrotnie zapewniał, że dzięki bardzo dobremu dla Polski wynikowi negocjacji", środki na WPR dla Polski będą znacząco wyższe w porównaniu z unijnym budżetem na lata 2007-2013. Tymczasem - stwierdzili politycy PiS - w świetle danych przekazanych przez ministra finansów w rządowym projekcie nowelizacji budżetu na 2013 r. "wielkość nakładów na WPR w 2015 roku w porównaniu z 2013 rokiem ma być o ponad 9 miliardów złotych niższa." / Źródło: TVN24.pl
A jakie powinno być główne uzasadnienie?
Zarzuty, które PiS stawia ministrowi rolnictwa to jedynie wskazanie niewielkiego elementu gry, której finał ma doprowadzić do stymulowanego ekonomicznie przez rząd, wywłaszczenia polskich rolników z ich ziemi, ich bankructwa, i w konsekwencji, do przejęcia polskiej ziemi, przez obywateli obcych państw. Mam na myśli nowomianowanych przez koalicjantów "polskich obywateli Izraela", którym nowelizacją Ustawy o obywatelstwie polskim, przyznano prawo do polskich paszportów. ( Sprawa "uboju rytualnego" się z tym wiaże. ) - Taki zarzut, powinien zostać postawiony nie tylko ministrowi rolnictwa, ale całej koalicji rządowej PO - PSL.
Jeżeli proces ten ma zostać powstrzymany, taki zarzut musi zostać postawiony.
To nasza, Polaków "racja stanu".
"Ci Panowie, z naszego (nie) rządu", kreujący się na "współczesną szlachtę" już dawno podjęli działania, zmierzające do odwrócenia skutków powojennej "Reformy rolnej". Działania zmierzające do nieformalnego upaństwowienia i redystrybucji gruntów rolnych, znajdujących się w rekach prywatnych polskich rolników. Będzie to, pokątna zmiana polskiego ustroju rolno - wasnościowego i "skok tysiąclecia" na prywatną własność nieruchomości i na Państwo Polskie, jako całość.
Działalność i polityka rolna "Ludowo - Obywatelskiej" ekipy rządowej mającej w efekcie doprowadzić do bankructw wśród rolników trwają już od dawna. Planuje się, że "upaństwowienie" prywatnych gruntów rolnych polskich rolników i ich prawa własności do tych gruntów, ma się odbyć pod płaszczykiem zmiany prawa budowlanego.
Aby zrozumieć o czym będziemy mówić, należy cofnąć się do lata 2007 roku i wydarzeń potocznie nazywanych "Aferą gruntową".
Cytat z Wikipedii: "Afera gruntowa - potoczna nazwa afery korupcyjnej, która wybuchła w Polsce latem 2007 roku doprowadzając do dymisji Wiceprezesa Rady Ministrów i Ministra Rolnictwa Andrzeja Leppera 9 lipca 2007 r. Afera doprowadziła również do rozpadu rządzącej wówczas koalicji PiS, LPR i Samoobrony RP. / ... / Sprawa została ujawniona 9 lipca 2007 r. , gdy premier Jarosław Kaczyński zdymisjonował Andrzeja Leppera. Ujawniono, że trzy dni wcześniej CBA zatrzymało jego współpracownika Piotra Rybę, oraz prawnika Andrzeja Kryszyńskiego, który w imieniu Leppera i swoim mieli domagać się łapówki za pomoc w odrolnieniu gruntu. Do wręczenia jej, zdaniem szefa CBA, nie doszło, ze względu na na demaskujący akcję "przeciek informacji".
Sprawę przedstawiono opinii publicznej w słynnej wizualizacji prokuratury z hotelu Marriot, z szefem MSW Januszem Kaczmarkiem i biznesmenem Ryszardem Krauze, "w rolach głównych".
I oto w sześć lat po tej aferze, która wstrząsnęła Polską i polskim rządem, czytamy w Gazeta.pl artykuł "Budowanie w randze kodeksu" informację o zmianie ustawy "Prawo budowlane" a w nim podaje się następującą informację:
"Pod rządami nowej ustawy, nie ma już wątpliwości, kto jest uprawniony do złożenia wniosku, o wyrażenie zgody, na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych na cele nierolnicze i nieleśne. Wniosek taki może złożyć wójt, burmistrz, prezydent miasta. Nie mają takiego uprawnienia właściciel, ani użytkownik wieczysty nieruchomości." Źródło: Gazeta.pl / "Budowanie w randze kodeksu" http://pieniadze.gazeta.pl/Gospodarka/1,123741,14431582,Budowanie_w_randze_kodeksu.html
Jak to należy rozumieć? / Tak oto, że "Ludowo - Obywatelska" ekipa rządowa, chce w Polsce stworzyć "kołchoz z chłopem przywiązanym do ziemi", której panem będzie "jaśnie pan" wójt, burmistrz lub prezydent miasta, bo to oni ( czyli władza ), nie właściciel gruntu ("chłop") będzie miał prawo występować do drugiej władzy z wnioskiem o odrolnienie gruntu rolnego. Wójt, burmistrz , prezydent miasta bez nabywania gruntu staną się tego gruntu dysponentami i to od nich będzie zależeć, co na tym gruncie będzie, lub może być wybudowane. Nie trzeba mówić, że do tego jakoś tych "lokalnych kacyków" trzeba będzie przekonać. - Jak? - Patrza afera gtruntowa. "Ludowo - Obywatelska" władza, chce stworzyć samonapędzającą się maszynę do robienia pieniędzy. Po co finansować patrie z budżetu państwa. Władza się wyżywi. -
Tutaj warto przypomnieć jeszcze raz Pana Andrzeja Leppera, "który się powiesił". Ta sprawa po raz drugi wyniosłaby go do władzy. - możliwe, że dlatego musiał umrzeć. Planowana ustawa "Kodeks budowlany" to skok na kasę, która "leży odłogiem na polskiej wsi." - On potrafiłby wytłumaczyć rolniko w czy rzecz.
"Platformo, bujaj się!" Śląska radna PO odchodzi z partii i nie zostawia suchej nitki na Platformie
"Siłą chcieli wziąć wszystko, a Polskę potraktowali jak zwykły wojenny łup – JAK DZIWKĘ, z którą się robi co chce – nawet wbrew jej woli, którą się oszukuję, znieważa i wykorzystuje do własnych partykularnych interesów" – napisała na blogu b. radna Platformy Obywatelskiej z Siemianowic Śląskich, Dorota Połedniok.
"Potraktowali Polskę jak wojenny łup, jak dziwkę"
http://kacpro.salon24.pl/532996,ona-nie-zaluje-slow-platformo-potraktowalas-pol-s-ke-jak-dziwke
"Antypolskie sprzysiężenia" Z pamiętnika generała Zygmunta Berlinga, dowódcy 1 Armii WP / 1943 r. <> "Za plecami Armii walczącej krwawo o wolność i szczęście Ojczyzny, wrogie ręce, w naszym domu wychowane, usiłowały je zakuć w nowe kajdany ... Wróciło wspomnienie sprzed lat. 17 września 1939 roku na ulicy Niemieckiej w Wilnie, zamieszkałej prawie wyłącznie przez burżuazję żydowską, spotkałem o godzinie szóstej rano dwa czołgi radzieckie oblężone przez tłum wiwatujących. Sami Żydzi. Starzy i młodzi, kobiety i dzieci śpiewali i obrzucali czołgi kwiatami - widocznie już wcześniej przygotowanymi na tę okazję. A że to te czołgi, zdławiły ostatni dech wolności na tej ziemi? Niech płacą goje! ... - Nu coo? - Wasze przeszło! Teraz my - powiedział do mnie stary znajomy Żyd. Dziś zrozumiałem, że to był zwiastun. .. <> Stworzono parawan, za którym wybranego narodu elita, w osobach Bermana, Zambrowskiego i (innych) ... ujmowała w swe ręce ster rządów w Państwie. Oni wiedzieli od dawna, jak przystąpić do dzieła. Nie zapomnieli dewizy, że masa to bydło, które musi być jednak prowadzone na dobrym łańcuchu. Pod pokrywą szczerych intencji zwiedli naszą czujność, wykuli ten łańcuch w postaci służby bezpieczeństwa, oraz spreparowanej prokuratury i sądów zdegradowanych do roli narzędzi władzy. Wszystko w imię potrzeb walki z kontrrewolucją. <> Kto chce niech wierzy, że taki był cel żydowskich machinacji. Fakty mówiły, że dla mafii rządzącej, nie ma w Polsce Polaków - są tylko Żydzi i goje! " <> Powyższy cytat zaczerpnięto z książki redaktora Zdzisława Ciesiołkiewicza "Inwazja Upiorów 1944 - 1970 - O wkładzie szowinistów żydowskich do historii współczesnej Polski" <> TĄ KSIĄŻKĘ MUSISZ PRZECZYTAĆ <<<>>> http://netload.in/datei9OwHQtSTBl.htm <<<>>> * UWAGA ! ! ! Aby ściągnąć PDF należy skorzystać z podanego linku, otworzyć stronę "Netload". Po otwarciu zobaczysz dwa zegary. Pod prawym zegarem kliknij na "DAWNLOD FREE", odczekaj 30 sek., przepisz czterocyfrowy numer do okienka, kliknij NEXT, odczekaj 20 sek. Kliknij na pomarańczowy napis "Or click here" i ściągnij PDF.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka