Lotnisko Smoleńsk - Jużnyj

http://pl.wikipedia.org/wiki/Port_lotniczy_Smole%C5%84sk-Ju%C5%BCny

o

 

Zdjęcie satelitarne lotniska Smoleńsk - Sewiernyj

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lotnisko_wojskowe_Smole%C5%84sk-Siewiernyj

o

Lotnisko "Smoleńsk - Sewiernyj" - Aktywny link Google Earth

http://www.wikimapia.org/#lat=54.8255268&lon=32.0537544&z=15&l=0&m=b&search=smolensk

 

 

Rewelacja!!! Najbardziej wiarygodna symulacja "skutków katastrofy" !!! 

 

 

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=3ERXHEXyYAI

 

Wizualizacja Rosyjska z 14.04.2010 r.

 

Niżej, symulacja katastrofy w Smoleńsku TVN24 , 10.04.10 , godz.14:11

http://www.dailymotion.com/video/xcwehl_lech-kaczyyski-nie-yyje-symulacja-w_news#

 

 o

 

WYPADEK TUPOLEWA TU-154M Z 04.12.10 - LOTNISKA DIMODIEWO, MOSKWA

OPIS WYPADKUhttp://en.wikipedia.org/wiki/Dagestan_Airlines_Flight_372

 

 

ZDJĘCIA TU-154M PO WYPADKU    http://aviator-ru.livejournal.com/132329.html

 

 o

  

"Lotnisko Dimodiewo koło Moskwy" - Aktywny link Google Earth

http://wikimapia.org/#lat=55.4288808&lon=37.8991587&z=18&l=0&m=b&search=domodiedowo

.

Czy wizualizacje przedstawiją faktyczne miejsce i skutki "Smoleńska"?

 

Może tak być! Teren bezpośrednio wokół pasa startowego , na obydwu jego końcach, oraz "w środku lądowiska" został zrekultywowany. Widać zaorane i zabronowane "pasy", zakończenia pasów oraz "duże pole" w centralnej części "lądowiska", bliżej miejsca oficjalnej katastrofy. To miejsce mogło być faktycznym miejscem katastrofy o skutkach jak pokazano na najwcześniejszych wizualizacjach: TVNu z 10.04.10 , godz. 14:11 oraz rosyjskiej. 

 

Dlatego na Sewiernyj nikt nie mógł przylecieć samolotem lub helikopterem w dniu katastrofy - po prostu - zobaczyłby faktyczne miejsce upadku. Jeśli tak było samolot został przetransportowany na brzeg lotniska i tam urządzono inscenizację. Na samo lotnisko nikt nie wszedł - zostało obstawione i “odcięte” od wścibskich oczu prasy i ewentualnych świadków.

 

 

Zobacz: Już wiadomo co pokazał Bild.de w "relacji ze Smoleńska”

 http://lubczasopismo.salon24.pl/Smolensk.10.04.2010/post/434098,juz-wiadomo-co-pokazal-bild-de-w-relacji-ze-smolenska

 

<>

BARDZO CIEKAWE SPOSTRZEŻENIE

W dniu 10 kwietnia w Smoleńsku dalej obowiązywał czas zimowy, czyli po przejściu Polski na czas letni, różnica czasu wynosiła tylko 1 godzinę, a nie dwie. - Pogmatwane - Czy to oznacza, że ..., katastrofa wydarzyła się godzinę wcześniej niż wszyscy wiedzą?

.

BLOG:http://clouds.salon24.pl/244230,tusk-7-04-przylecial-wczesniej-i-sie-spoznil

FAKT 09.02.2011http://www.fakt.pl/Nie-bedzie-zmiany-czasu-W-Rosji-,artykuly,95590,1.html

"Prezydent w ogóle chyba nie lubi nadmiernego manipulowania przy zegarkach, bo w ubiegłym roku zmniejszono liczbę obowiązujących w Rosji stref czasowych – z 11 do 9."

Artykuł z7. kwietnia godz. 15.10 http://www.vesti.ru/doc.html?id=351720&cid=17

"O 13.45 samolot "Rosja" wylądował w Smoleńsku na lotnisku "Północny". Władimir Putin spotkał się z gubernatorem regionu smoleńskiego Sergeyem Antufiev. Po krótkim spotkaniu premier udał się do Katynia. Tam wraz ze swoim polskim odpowiednikiem Donaldem Tuskiem Putin bierze udział w imprezie z okazji 70. rocznicy tragicznych wydarzeń w Katyniu".

.

  Путин с Туском принимают участие в памятных мероприятиях в Катыни  

07.04.2010 15:10  Автор: ГТРК "Смоленск"

В 13.45 самолет авиакомпании "Россия" приземлился в Смоленске на аэродроме "Северный". Владимира Путина встречал губернатор Смоленщины Сергей Антуфьев. После короткой встречи на взлетно-посадочной полосе кортеж премьер-министра направился в Катынь. Там вместе со своим польским коллегой Дональдом Туском Путин принимает участие в памятных мероприятиях, посвященных 70-летию трагических событий в Катыни.

.

Ожидается, что сегодня же в Смоленске пройдут переговоры Путина и Туска. Как сообщает пресс-служба правительства России, на переговорах обсудят "дальнейшие совместные шаги по созданию благоприятного климата в российско-польских отношениях, а также вопросы международной повестки дня, представляющие взаимный интерес".
 

UPDATE: 22.12.2010

W notce: http://zygmuntbialas.salon24.pl/261839,mgla-pojawila-sie-nagle

komentarz blogera:  stan35

"W relacji tej emerytowanej nauczycielki jest jeden fakt mocno zastanawiający, chodzi o określenie przez nią przybliżonej godziny katastrofy. Dziennikarka tak przytacza słowa kobiety: "Zdaniem kobiety, około godziny 10.00 wiadomo było, że coś złego się dzieje, ludzie, usłyszawszy wybuch, zaczęli biec w kierunku szosy. Kobieta ruszyła za nimi." 

Czyli mówi o godzinie 10-tej czasu moskiewskiego. Ale czy na pewno?

Przecież oficjalna godzina katastrofy, to 10:41.05 czasu moskiewskiego., czyli 8:4.05 czasu polskiego - Czy jest możliwa taka rozbieżność czasowa w jej relacji ( 41 minut! )?

 

 

Nauczycielka, więc osoba, która raczej ma rozeznanie czasowe i nie mogłaby się tyle pomylić.

Tu może wchodzić w grę pewna manipulacja jaką władze zastosowały z czasem lokalnym w Smoleńsku. Na czas terminu zmiany czasu z zimowego na letni (29 marca 2010 roku) Rosjanie wprowadzili modyfikację stref czasowych w Rosji - odrębne strefy-Samara i Udmurcja włączyli do moskiewskiej strefy czasowej, oraz Czukotka i Kamczatka nie przeszła na czas letni.

 

Obecnie jest stref 9, a było 11. Tymczasem w dniu 10 kwietnia w Smoleńsku dalej obowiązywał czas zimowy, czyli po przejściu Polski na czas letni, różnica czasu wynosiła tylko 1 godzinę (a nie jak powinna 2 godziny).

 

Sam sprawdziłem to na portalu smoleńskim wkrótce po 10-tym. Dopiero za kilkanaście dni różnica stała się 2-godzinna, czyli w Smoleńsku zaczął obowiązywać czas letni moskiewskiej strefy czasowej. Te wyjaśnienia pozwalają zrozumieć dlaczego nauczycielka mówiła o czasie katastrofy jako "około godziny 10.00".

 

Jak dobrze wiemy, przez kilkanaście dni podawana była do wiadomości publicznej godzina katastrofy jako 8:56 c.p.(czyli około 9-tej czasu polskiego. Jeśli z czasem lokalnym w Smoleńsku dokonano manipulacji, to około 9-tej c.p. oznacza około 10-tej czasu lokalnego w Smoleńsku i słowa kobiety zaczynają mieć sens.

 

Aby nie być gołosłownym to powiem, że z czasem w Rosji mieli kłopoty uczestnicy uroczystości w Katyniu, którzy jechali pociągiem i przekraczali strefy z polskiej na białoruską i z białoruskiej na rosyjską i mieli z tym wiele problemów. Wiem o tym z ich relacji zamieszczonych w sieci.
 

 

Te same punkty i zdarzenia określają różne osoby , różnymi godzinami. Ich czasy lokalne podawane w tych relacjach różnią się od 1, poprzez 2 do 3 godzin(np. czas odjazdu autokaru ze Smoleńska do Katynia jest podawany jako("tuż przed 10-tą c.m. - W.Przesmycki), lub (9:00 c.m.- A.Kowalski), lub(po około 3 godzinach od przyjazdu do Smoleńska, który miał miejsce ok. 6-tej c.m. -E.Siarka)".  35STAN 90 6016 | 22.12.2010 22:37

 

<> 

PONIŻEJ WCZORAJSZA NOTKA

Wiarygodna symulacja katastrofy w Smoleńsku?

BLOG: http://lubczasopismo.salon24.pl/ksiegahanby/post/432373,wiarygodna-symulacja-katastrofy-w-smolensku

 

CO MOGŁO SIĘ WYDARZYĆ Z POLSKĄ DELEGACJĄ W DRODZE DO KATYNIA?

 

To, że z oficjalną wersją wydarzeń “jest coś nie tak”, z tym zapewne każdy się zgodzi. To, że Putin osobiście nie był “fanem Lecha Kaczyńskiego”, tego można być pewnym - ale czy opłaciłoby mu się robić “zamach” na polskiego prezydenta?

 

Możliwe, że tak - ale przed zbliżającymi się w Rosji wyborami do Rosyjskiej Dumy i wyborami prezydenckimi w Rosji.? Tego nie jestem pewien. Gdyby taka sytuacja zaistniała w “normalnym kraju”, nie w Rosji, rząd miałby poważny problem wygrać.

Cóz więc mogło się stać w Smoleńsku:
 

 

 

• szczęśliwego lądowania nie było
• katastrofa
• zamach
• lądowanie bez wypadku i porwanie pasażerów / inscenizacja katastrofy
• lądowanie z wypadkiem i porwanie pasażerów / inscenizacja katastrofy
• zamach / inscenizacja katastrofy i porwanie żyjących pasażerów
   
•  

 

Dlaczego nie rozważa się scenariusza porwania części pasażerów polskiej delegacji zmierzającej do Katynia. Tam byli polscy generałowie - potencjalni, bardzo ważni "high value target". Jeśli Zdarzenie w Smoleńsku nie było zwykłym wypadkiem, to wszystko inne, można kwalifikować jako, jeśli nie wypowiedzenie wojny przez Rosję, to na pewno atak na Państwo Polskie - nie wiadomo przez kogo dokonany, lub z czyjej inicjatywy, ale to byłby atak na Państwo Polskie.

 

 

Zapewne w Rosji, jak w każdym innym kraju toczy się walka o władzę. Putin kojarzony jest z “siłami związany z byłym KGB” , a z kim należałoby kojarzyć jego przeciwników? Może z “siłami w armi”? Jeśli tak bardziej słusznym byłoby założenie, że to bardziej rosyjskiej armi mogło zależeć na “skasowaniu” Lecha Kaczyńskiego (zemsta za Tibilisi i sprzedaż Gruzinom rakiet przeciwlotniczych) niż Putinowi.

 

 

W Smoleńsku Rosjanie mogli mieć jeszcze drugi ważny powód - porwanie polskich generałów, generałów Sojuszu Północnoatlantyckiego. Aby sprawdzić, czy taka “teoria” jest słuszna, należałoby sprawdzić wszystkie trumny przywiezione ze Smoleńska - a te przyleciały z Rosji zamknięte i zaspawane. Czy nasi generałowie na pewno wrócili?

 

“BLOG BEZ BLOKADY"

  <>
 W podobnych okolicznościach, jak powyżej, rozbił się samolotna lotnisku w Toronto - wszyscy pasażerowie przeżyli wypadek

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Airfranceflight358.jpg&filetimestamp=20061018130029 

 

 Katastrofa lotu Air France 358 – Airbus A340 linii Air France (lot AF 358 z Paryża do Toronto) w dniu 2 sierpnia 2005 roku rozbił się po lądowaniu w trudnych warunkach atmosferycznych na lotnisku Toronto Pearson International Airport i spłonął po zatrzymaniu. Pas startowy miał trzy kilometry, był najkrótszym z dostępnych na lotnisku docelowym. Nad lotniskiem szalała burza i w trakcie lądowania porywy wiatru osiągały 33 węzły. 

 
 

Samolot pilotował drugi pilot, maszyna dotknęła pasa startowego dopiero w jego połowie, odwracacze ciągu zostały włączone zbyt późno i rozpędzony samolot nie miał już możliwości bezpiecznego zatrzymania. W efekcie wyjechał z pasa startowego.Załoga zarządziła ewakuację, zakończoną zresztą powodzeniem, potem samolot spłonął. Na pokładzie było 309 osób razem z załogą, niektórzy byli ranni. Kapitan samolotu został ciężko ranny, opuścił samolot z pomocą drugiego.

Nikt nie zginął. Katastrofa została opisana w jednym z odcinków serialu dokumentalnego Katastrofa w przestworzach zatytułowany Cudowna ucieczka (Miracle Escape).

 W tym miejscu należyb zwrócić uwagę na "oficjalnie pokazane skutki" zdarzenia w Smoleńsku - polski samolot TU-154M, pokazany na materiałach filmowych, jest nienaturalnie "zdefragmentyzowany". Aż prosi się, aby podejrzewać, że po wypadku polski TU-154M wyglądał w przybliżeniu , jak w pozostałych przypadkach katastrof (czyli tak jak np. na symulacji TVN24 z 10.04.10, godz. 14:11) , a "defragmentyzacja" nastąpiła na skutek eksplozji ładunku wybuchowego zdetonowanego po “wypadkowym wylądowaniu”.

 Czy totalne zniszczenie samolotu miało uwiarygodnić brak osób, które przeżyłyby katastrofę. Jeśli chciano by tak było , to "totalna defragmentyzacja" byłaby najlepszym na to sposobem. Trudno jest przypuszczać, aby "takie zniszczenie" ktoś przeżył. Ta "defragmentyzacja" nie wygląda, aby była naturalna, raczej została "wymuszona". Na to wygląda w porównaniu z innymi przypadkami podobnych katastrof, które pokazałem. 

 Katastrofa o podobnych skutkach wydarzyła się też w 1988 r.

 http://www.youtube.com/watch?v=SCwYAzqvcrQ&oref=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fresults%3Fsearch_query%3DFirst%2BA320%2BCrash%2B1988%26oq%3DFirst%2BA320%2BCrash%2B1988%26gs_l%3Dyoutube.12...14288.14288.0.15458.1.1.0.0.0.0.100.100.0j1.1.0...0.0.0eDaNYtDpF4

 

 Katastrofa lotu Air France 296Q

http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotu_Air_France_296

 miała miejsce 26 czerwca 1988 podczas pokazów lotniczych na lotniskuMiluza –Habsheim. Podczas pokazowego lotu na małej wysokości samolotAirbus A320-111, wiozący zaproszonych gości i dziennikarzy, zawadził o drzewa i runął do lasu otaczającego lotnisko. Zginęły trzy osoby. Była to pierwsza katastrofa maszyny tego typu i wywołała falę dyskusji na temat bezpieczeństwa technologii komputerowego sterowania samolotów fly-by-wire. Dodatkowy rozgłos zdobyła ze względu na do dziś niewyjaśnione wątpliwości dotyczące przebiegu wydarzeń i przyczyn wypadku. Większość pasażerów opuściła wrak o własnych siłach przez wyjścia awaryjne, pozostali zostali wyprowadzeni przez ekipy ratunkowe. Zginęło trzech pasażerów, kilkudziesięciu odniosło lżejsze lub cięższe obrażenia.   

<>

Domodiedowo w Moskwie - Miejsce katastrofy TU-204-100

 http://www.dailymotion.com/video/xcwb4a_lech-kaczyyski-nie-yyje-rozbita-mas_news# 

Wystarczyłoby poczekać tydzień i kręcić “inscenizację Katastrofy Smoleńskiej”
22 marca 2010 r.

w pobliżu pasa startowego Międzynarodowego Portu Lotniczego lotniska Domodiedowo w Moskwie, we mgle i słabej widocznośc, rozbił się Tupolew Tu-204 numer RA-64011. Lot był “pustym przelotem” samolotu, bez pasażerów na pokładzie. Nie było ofiar śmiertelnych, ośmiu członków załogi zostało poważnie rannych.

 

 

NA LOTNISKU DOMODIEDOWO LEŻY WRAK SAMOLOTU

http://www.maplandia.com/russia/moscovskaya-oblast/podolskiy-rayon/domodedovo/

LOTNISKO MOŻNA ZOBACZYĆ W PRAWYM DOLNYM ROGU ZDJĘCIA

MOŻE BYĆ ZAKRYTE REKLAMĄ.

Rozbity samolot widać po prawej stronie lotniska. Po prawej stronie lotniska jest pas startowy z lądującym samolotem, na prawo od niego jest już tylko las. Na przedłużeniu osi tego pasa (jakby jeden blok od pasa powyżej) , tuż przy drodze leży wrak samolotu.

Jeśli przyjrzymy się nagraniu z miejsca katastrofy, krajobraz dziwnie przypomina ten zarejestrowany w Smoleńsku. Gdybym chciał stworzyć inscenizację medialną Zdarzenia w Smoleńsku, “miejsce katastrofy Domodiedowo”, nadawałoby się do tego celu doskonale. Wystarczyłoby poczekać tydzień lub niecałe dwa aby zginął śnieg i kręcić “inscenizację Katastrofy Smoleńskiej” - trzeba by by tylko było “rozdrobnić Tu-204-100”, żeby wyglądał jak “rozdrobniony Tu-154M”.

W dniu “Zdażenia w Smoleńsku” należałoby tylko tak zabezpieczyć teren lotniska, aby nie powstało żadne niezależne nagranie, a nagranie z Dimodiewa “puścić w świat” jako “Katastrofę Smoleńską”. - Pamiętacie nagranie Anity Gargas pokazujący niszczenie Tupolewa w Smoleńsku. Być może Rosjanie nie niszczyli wtedy dowodów - być może Rosjanie tworzyli dowody "Katastrofy Smoleńskiej". Tylko wariat niszczy coś, co już jest zniszczone. Rosjanie to nie głupcy. 

 

OPIS  http://en.wikipedia.org/wiki/Dagestan_Airlines_Flight_372

NA LOTNISKU DOMODIEDOWO LEŻY WRAK JAKIEGOŚ SAMOLOTU,

OBOK WRAKU PO LEWEJ STRONIE JEST JAKAŚ DZIWNA POLANA

 

http://wikimapia.org/#lat=55.428858&lon=37.8993089&z=18&l=28&m=b&search=domodiedowo

 

 

 

Polecane notki

------------------------------------------------------------------------------------------------"Szef Szefów - Grupa trzymająca władzę"http://kacpro.salon24.pl/432723,szef-szefow-grupa-trzymajaca-wladze

 

* Dostęp do notek został utrudniony. Aby otworzyć ten link do notek, musisz się zalogować do swojego konta w Salon24.pl i zmienić ustawienia konta. >> Zarządzaj >> Ustawienia >> Ustawienia konta >> WŁĄCŻ >> Pokaż wszystkie treści w salon24.pl >> Zapisz

 

"Szef Szefów - Fragment"

"Cytat z marszałka Niesiołowskiego"

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/niesiolowski-na-pis-nie-glosuja-tylko-frustraci,1,4801860,wiadomosc.html

 

"Na szczęście Kaczyński premierem nigdy nie będzie.(...) Żyjemy w demokracji i bardzo się cieszę, są takie instytucje jak TK, czy PKW które mądrze rozstrzygają spory polityczne."

 

- Kto powinien rozstrzygać spory polityczne w Polsce - sądy czy wyborcy? Spory polityczne powinni rozstrzygać wyborcy - sądy są od rozstrzygania spraw prawnych. Ale zgodnie z wiedzą marszałka, w Polsce może być inaczej. Staje się to coraz bardziej prawdopodobne.

Sekretariat Państwowej Komisji Wyborczej, “protoplasta” obecnego Krajowego Biura Wyborczego powstał z inicjatywy “Zespołu Organizacyjnego” pod nadzorem Szefa Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej gen. Michała Janiszewskiego. Tak jak ówczesny Prezydent RP gen. Wojciech Jaruzelski, szef jego kancelarii, gen.Janiszewski, w okresie stanu wojennego (1981-83), był członkiem Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego.

Czy powstanie stałego Krajowego Biura Wyborczego i stałej Państwowej Komisji Wyborczej ma związek z Radą Państwa i Radami Narodowymi PRL-u.- Tak ma, poprzez osobę Szefa Krajowego Biura Wyborczego Kazimierza Czaplickiego, wcześniej pracownika Rady Państwa i zastępcę Biura Rad Narodowych, oraz szefa Sekretariatu “starej” Państwowej Komisji Wyborczej, w jednej osobie.Więcej w "Notce"

"Szef Szefów - Grupa trzymająca władzę"

BLOG:http://kacpro.salon24.pl/432723,szef-szefow-grupa-trzymajaca-wladze

* Aby otworzyć ten link musisz się zalogować do swojego konta w Salon24.pl i zmienić ustawienia konta. >> Zarządzaj >> Ustawienia >> Ustawienia konta >> WŁĄCŻ >> Pokaż wszystkie treści w salon24.pl >> Zapisz