Tutaj ( http://lex.pl/serwis/du/2009/1079.htm ) znajduje się treść ROZPORZĄDZENIA
MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ z dnia 10 sierpnia 2009 r [...] w sprawie sposobu nauczania szkolnego oraz zakresu treści dotyczących wiedzy o życiu seksualnym człowieka.
Interesujący mnie fragment to:
§ 4. 1. Uczeń niepełnoletni nie bierze udziału w zajęciach, jeżeli jego rodzice (prawni opiekunowie) zgłoszą dyrektorowi szkoły w formie pisemnej rezygnację z udziału ucznia w zajęciach.
2. Uczeń pełnoletni nie bierze udziału w zajęciach, jeżeli zgłosi dyrektorowi szkoły w formie pisemnej rezygnację ze swojego udziału w zajęciach.
3. Zajęcia nie podlegają ocenie i nie mają wpływu na promocję ucznia do klasy programowo wyższej ani na ukończenie szkoły przez ucznia.
Proszę zwrócić uwagę na to, że ustawa przygotowana przez komunistów ( http://debata.sld.prv.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=5&Itemid=7 ), o wprowadzeniu obowiązkowego przedmiotu „wychowanie seksualne”, nie weszła w życie. W dalszym ciągu obowiązuje nas zeszłoroczne rozporządzenie. ( http://www.monitor.edu.pl/newsy/wychowanie-seksualne-a-nadal-tylko-dla-chetnych.html )
Ojcze, matko, czy masz świadomość tego, że nasze państwo próbuje zniszczyć rodzinę? Właśnie wprowadzono w życie ustawę o przemocy w rodzinie, która skutecznie znosi władzę rodzicielską. Pokażcie mi władzę, której nie wolno egzekwować posłuszeństwa. W ten sposób państwo aktywnie zachęca dzieci do buntu przeciw rodzicom. ( http://www.rp.pl/artykul/515559_Wojciechowski__Ustawa_przeciwko_rodzinie_.html )
Jakie skutki ma „wychowanie seksualne” obecnie prowadzone w ramach zajęć „przysposobienia do życia w rodzinie” na rodzinę? Wielkie i wielorakie.
Pierwsza sprawa.Wychowanie do życia w rodzinie powinno być sprawą rodziny. Nikt szkoły o to nie prosił, żeby wyręczała rodziców. Niech taki przedmiot zorganizują w domu dziecka - proszę bardzo. Konstytucyjna zasada pomocniczości państwa wobec obywatela i rodziny dalej obowiązuje. Nie pozwólmy spychać na margines rodziców zarówno w kwestii władzy rodzicielskiej jak i w sprawach wychowania własnych dzieci.
Druga sprawa.Rodzina stoi wzajemnym zaufaniem małżonków – ich wiernością. Angażowanie się młodych ludzi w seks przedmałżeński skutecznie niszczy rodzinę. Nie będzie wierny, kto przed ślubem sypiał z chłopakami czy dziewczynami. Żeby być wiernym małżonkiem – trzeba być wiernym również przed ślubem. Jak chłopakowi uda się zaciągnąć dziewczynę do łóżka bez ślubu – to jej potem po ślubie nie będzie szanował.
Na straży czystości seksualnej młodych ludzi stoi kilka rzeczy.
Wstyd. Rozmawianie o sprawach wstydliwych na lekcjach WDŻ skutecznie rozmontowuje barierę wstydu.
Strach. Instruktaż, jak bezpiecznie uprawiać seks skutecznie usuwają strach.
Posłuszeństwo rodzicom. Już pozbawiono rodziców oręża w postaci rózgi. Szkoła zastępuje ich też w roli „wychowawców do życia w rodzinie”. Kto by ich jeszcze słuchał?
A zatem na wywiadówce porozmawiaj z innymi rodzicami. Złóżcie stosowne oświadczenia. Np takie.
Powołując sięna § 4. 1. rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 10 sierpnia 2009 r., w sprawie sposobu nauczania szkolnego oraz zakresu treści dotyczących wiedzy o życiu seksualnym człowieka, zwalniam mojego syna/córkę ........................................ z zajęć „Wychowanie do życia w rodzinie”.
Spoza obozu. Nie ma takiego kościoła, do którego mógłbym się przyłączyć. Przecież nie o to w życiu chodzi, żeby zaspokajać instynkt stadny.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości