Autorstwa Jan Matejko - Kgbo, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=118109406
Autorstwa Jan Matejko - Kgbo, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=118109406
Marek Długosz Marek Długosz
132
BLOG

Co drażni w Lutrze

Marek Długosz Marek Długosz Społeczeństwo Obserwuj notkę 11
Własne przywary najbardziej drażnią, kiedy widzimy je u kogoś. Czy tak się sprawy mają z luteranizmem?

Luteranie przeszli ewolucję. Kiedyś też mieli konfesjonały i księgi apokryficzne w swoich Bibliach. Byli zintegrowani z aparatem państwa jak katolicy, bez chrztu w ich kościele nie było się obywatelem a bez ślubu tamże wasze dzieci były bękartami. Przypuszczam, że przybysz zza wschodniej granicy nie potrafi odróżnić jednego kościoła od drugiego. Trzeba spokojnie wytłumaczyć różnice pomiędzy "trans" a "kon" - substancjancjami (powodzenia!) albo dyskretnie mrugnąć okiem - tamta pani to żona księdza. Po co przepłacać, skoro nie widać różnicy? - chciało by się rzec.

Pierwsze luterańskie państwo świata powstało na ziemiach polskich, z łaski miłościwie panującego tam polskiego króla.

Czy luteranie nie zrobili czasem katolikom tego samego, co katolicy zrobili pogańskiej religii Rzymu? Oczywiście!

Największy, kłujący w oczy, artefakt pogańskich czasów to ołtarz - kapłan - ofiara. Tutaj nic się nie zmieniło. Pozostały rebranding z punktu widzenia zwykłego uczestnika nabożeństwa jest mało istotny. Matka Boska ma teraz na imię Maria - spoko. Dionizos nazywa się teraz Hubert? Bez znaczenia, ważne, że zabawa dalej taka sama.

Oczywiście mógłbym teraz przytoczyć teologiczne argumenty, przypominać, że jedną ofiarą złożoną w świątyni w niebie raz zna zawsze sprawa ofiar ołtarzy i kapłanów została załatwiona, na dobitkę zapowiedziany i wykonany wyrok "nie zostanie tutaj kamień na kamieniu" w praktyce oznaczał również krwawą łaźnie dla broniących świątyni i ołtarza kapłanów i wiernych Żydów.

Moc starej religii była i jest tak silna, że zmusiła nawet(!) Apostoła Pawła, jej gorliwego przeciwnika, do pojawienia się w żydowskiej świątyni, celem złożenia ofiary. Na szczęście Bóg do tego nie dopuścił a Paweł miał potem wiele czasu, żeby to przemyśleć - w więzieniu. Oczywiście znacie teksty, do których się odnoszę.

Na zakończenie - Luter, podobnie jak Paweł powyżej - w końcu uległ presji swoich czasów. Dla mnie to bohaterzy wiary. A młyny historii mielą dalej.

Marek

Spoza obozu. Nie ma takiego kościoła, do którego mógłbym się przyłączyć. Przecież nie o to w życiu chodzi, żeby zaspokajać instynkt stadny.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo