Profesor, który otrzymał tytuł zgodnie z obowiązującym od 2018 roku prawem o szkolnictwie wyższym (art. 227 ustawy), może go stracić w przypadku kłamstwa lustracyjnego i naruszania praw autorskich (art. 231 znowelizowanej ustawy w 2023 roku), natomiast profesor starszej daty, choćby naruszał prawa autorskie, dożywotnio tym tytułem może się szczycić. Ma prawa nabyte i nawet najbardziej nieetyczne postępowanie nie spowoduje odebrania mu tytułu.
Zatem nie należy się liczyć z rychłym oczyszczeniem domeny akademickiej z elementu niegodnego. Przy używaniu tytułu powinno się chyba zaznaczać, czy to profesor starej, czy nowej daty, bo z takim zróżnicowaniem profesorów będziemy mieli do czynienia.
Prof. Paweł Czarnecki, b. rektor Collegium Humanum, który jest zatrzymany za popełnienie kilkudziesięciu przestępstw, ale ma od 10 lat tytuł profesora, uzyskany w ramach błyskawicznej kariery akademickiej, nie musi się obawiać, że tytuł zostanie mu odebrany. Profesor ten jest etykiem, autorem wielu publikacji z etyki i moralności – także książkowych, nagradzanym za szczególne zasługi dla nauki i szkolnictwa wyższego, ale wcale nie jest takie pewne, czy jego czyny nieetyczne zostaną za takie uznane. Ma przecież silne argumenty za tym, że jest osobą, która dbała o postawy etyczne i w tej materii ma podobno wybitny dorobek naukowy, który doprowadził go na szczyty domeny akademickiej. Także prof. Bogusław Śliwerski, prawomocnym wyrokiem sądu uznany za osobę naruszającą prawa autorskie, może się cieszyć dożywotnio z posiadania tytułu profesora, bo otrzymał go w roku 2012. Ma też alibi odnośnie do dbałości o przestrzeganie standardów etycznych w uprawianiu nauki i życiu naukowym, bo te tematy podejmuje na swoim blogu, obrzucając jednakże inwektywami i kłamstwami tych, którzy mu zarzucają nieetyczne czyny. Ale to nie narusza standardów etycznych, bo w domenie akademickiej nadal obowiązuje konieczność akceptacji komunistycznej etyki nikczemnego postępowania.
Kojarzony w przestrzeni publicznej z walką o naprawę domeny akademickiej, ujawnianiem plag akademickich i dokumentowania trądu panującego w pałacu nauki
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo