Obliczenie strat wojennych nie jest prostą sprawą. Dopiero niedawno obliczono straty wywołane II wojną światową, i to tylko te spowodowane przez agresję niemiecką, ale bez skutków prawnych. Straty odłożone przez nową władzą do lamusa. Jeszcze gorzej wygląda określenie tych, które przyniosła Polakom pełniącym obowiązki wobec Ojczyzny wojna jaruzelsko-polska, spowodowana przez zorganizowaną grupę przestępcą POP-ów (Pełniących Obowiązki Polaków).
Poważne straty poniosła domena akademicka, z których do tej pory nie zdołała się podnieść. Co więcej, wobec oceny strat akademickich istnieje zmowa milczenia, a nawet są starania, aby tę wojnę wymazać z historii domeny akademickiej. Jeśli jej nie było, to nie ma problemu liczenia strat!
Co prawda 13 grudnia główny zamachowiec na wolność Polaków oznajmił, że wprowadza stan wojenny na terytorium całego kraju, ale są w Polsce uczelnie funkcjonujące do dziś, jakby nie miały takiej świadomości, choć zatrudniają rzesze beneficjentów tej wojny. Stosują przy tym blokady i manipulacje informacyjne, aby ten stan rzeczy nie dotarł do świadomości młodego pokolenia, bo starsi chowając głowy w piasek, jakoś sami potrafią sobie z tym poradzić. Społeczeństwo jakby nie miało prawa wiedzieć, skąd mamy zapaść domeny akademickiej, mimo niespotkanego w naszej historii wzrostu nieruchomości akademickich z napisami „uniwersytet”, „akademia”… i Polaków dumnych z posiadania dyplomów po opuszczeniu tych nieruchomości lub tytułów nabytych po spędzeniu w tych instytucjach sporej części swego życia.
Po zakończeniu wojny ogłoszono lukę pokoleniową, ale powstałą podobno nie z powodu strat wojennych, tylko z braku pieniędzy. A przecież łatwo obliczyć, że strata choćby jednego aktywnego młodego akademika (a takich w tej wojnie najczęściej wypędzano z uczelni) mogła spowodować brak dziesiątków akademików na poziomie, którzy mogli trafić do domeny akademickiej w ciągu kolejnych lat, i luka pokoleniowa byłaby zapełniona. Zniszczenie potencjału intelektualnego i warsztatów pracy bywa nieodwracalne. Skutki chowania głów w piasek – również.
Kojarzony w przestrzeni publicznej z walką o naprawę domeny akademickiej, ujawnianiem plag akademickich i dokumentowania trądu panującego w pałacu nauki
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo