Koniec 2021 roku zaznaczył się nie tylko powrotem zdalnego studiowania na uczelniach, frustracją akademików czekających w kolejce na profesurę, ale i wzmożonym głodem większych zarobków.
Akademicy uważają, że poziom ich zarobków odstaje od wartości ich pracy jako naukowców i wykładowców. Grożą jednocześnie, że jak dalej będą tak głodzeni, to Polska straci szanse na rozwój i suwerenność. Mają tylko jeden postulat – dajcie nam więcej!
Minimalne wynagrodzenie profesora ma być trzykrotnie większe od płacy minimalnej, a wynagrodzenie pozostałych ma być powiązane z gażą profesorów. Gdy do tego dojdzie, nauka w Polsce stanie na nogach i zapewniony zostanie rozwój kraju. Powiązania płacy z wynikami pracy nikt nie postuluje, a jak wiadomo stopnie i tytuły w Polsce jakby były niezależne od osiągnięć naukowych i dydaktycznych, a zbyt zależne od czynników pozamerytorycznych.
Nie ma wątpliwości, że nauka w Polsce jest niedofinansowana i akademicy winni zarabiać znacznie więcej, ale zmiany wynagrodzeń winny być powiązane ze zmianami strukturalnymi, a nie z tytułami. Dzisiejsze finansowanie nie jest głodowe i znacznie większe niż w PRL, a wzrostu jakości badań i dydaktyki nie widać.
Co więcej, wydajnych naukowo i dydaktycznie, choć słabo finansowanych pasjonatów z systemu eliminowano, blokowano ich powroty, tak jak tworzono bariery prawne i obyczajowe dla powrotów polskich akademików z zagranicy. Tych problemów protestujący akademicy nie podnoszą, nie chcą ich znać, podobnie jak nie chcą wiedzieć, skąd się wzięły obecne kadry akademickie, jak są rekrutowane i awansowane.
Bez zmian systemowych żadne podwyżki nie spowodują poprawy poziomu sektora akademickiego, jak i do tej pory nie spowodowały. Trzeba mieć na uwadze, że bez protestów polskie uniwersytety abdykowały z poszukiwania prawdy na rzecz poszukiwania odmiennych orientacji seksualnych, co rodzi pytanie: czy to są jeszcze uniwersytety i czy winny być finansowane z kieszeni podatnika.
Kojarzony w przestrzeni publicznej z walką o naprawę domeny akademickiej, ujawnianiem plag akademickich i dokumentowania trądu panującego w pałacu nauki
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo