Czy ktoś jeszcze pamięta, że od prawie 2 miesięcy Polska przewodniczy Unii Europejskiej ?... I uroczystą inaugurację, której rządzący nadawali rangę niemal święta narodowego ?... I te buńczuczne zapowiedzi, czego my tej Unii nie pokażemy, jak najwięksi jej przywódcy się z nami liczą itp. ?... I te złośliwe połajanki wobec prezydenta Dudy, że tę inaugurację olał, a przecież jak tak można ?!!!...
No więc, niech ktoś z uśmiechniętych uświadomi mnie teraz na czym to polskie przywództwo polega i w czym konkretnym się przejawia. Może w tym, że prezydent Francji zwołuje szczyt przywódców unijnych do Paryża ale o (rotacyjnym) przywódcy UE, Donaldzie Tusku jakby zapomina... ? A przecież Tuska nikt w Europie nie ogra !!!... Tak nawiasem mówiąc (pisząc), jest to wyjątkowa w przypadku tej osoby szczera i autentyczna prawda, nie można bowiem ograć kogoś, kogo się do gry nie zaprasza... ;)))
Inne tematy w dziale Polityka