Za Wikipedią: Goebbelsowska propaganda ”Oparta była na kłamstwach i oddziaływaniu na ludność przez środki masowego przekazu – radio, prasę, kino”. Tyle o tamtej propagandzie, a jak uprawia swoją propagandę Platforma Obywatelska?
Oto ostatnio żona jednego z prominentnych polityków PO, sama będąca przewodniczącą Rady Miasta st.Warszawa, pozwoliła sobie na wrzucenie na swojego FB grafikę przedstawiającą zdjęcia, czy też rysunki, totalitarnych zbrodniarzy, Stalina, Hitlera, Lenina i innych, otoczonych dziećmi, a do tego dorzuciła zdjęcie naszego premiera, również w towarzystwie dzieci (inf. za wp.pl „Skandaliczna grafika na profilu żony polityka PO”). Ten wpis na FB miał niby nawiązywać do rządowej akcji „wyprawka szkolna”, a dokładniej do jakiejś ulotki wyjaśniającej, którą do szkół miał wysłać premier, na której miało być też to jego zdjęcie dołączone przez panią przewodniczącą do jej kontrowersyjnego wpisu. Zarzutem pani przewodniczącej do premiera miało być to, że premier na zdjęciu … do dzieci się nie uśmiechał. To niby co chciała ta pani powiedzieć, że tamci byli o tyle lepsi od naszego premiera, bo oni do dzieci się uśmiechali? Dzieci żyjące w krajach dyktatorów mają lepiej, niż nasze dzieci?
Jak trzeba być zaślepionym, by posuwać się do takich sposobów zwalczania nielubianej przez siebie władzy? Czy takie działanie nie wpisuje się w szerszą metodę zohydzania polskich władz, jaką stosują działacze z PO, m.in. ich europosłowie na forum Parlamentu Europejskiego, wygłaszając swoje niesprawiedliwe opinie o stanie polskiego państwa?
Nie każdy musi lubić rządzących, każdy ma prawo do krytykowania rządu i jego politycznego zaplecza, ale kiedy sięga po metody stosowane niegdyś przez systemy totalitarne, jakie gnębiły Polskę i niektóre państwa w innych częściach świata, to oskarżenie, że tak uprawia się "goebbelsowską propagandę", nawet jak przejaskrawione, jest jak najbardziej usprawiedliwione.
Pani przewodnicząca swój kontrowersyjny wpis z FB, po interwencji dziennikarzy, dosyć szybko usunęła, ale, czy zdobędzie się na przeproszenie premiera?
to tylko moje opinie, nie oceniam ludzi, opisuję ich publiczne zachowania _ komentarze: pisz co chcesz, ale bez inwektyw i wulgaryzmów, za to zalicza się wypady
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka