Kolejny raz zaczynam blogową przygodę, ponieważ dwukrotnie zamykano platformy, na których zamieszczałem swoje wpisy. Za pierwszym razem dokonano tego w bardzo mało elegancki sposób. W tamtym czasie, a był to październik 2015r, zamknięto pewien portal blogowy zupełnie bez ostrzeżenia, ot tak po prostu, był i zniknął. Może nie z dnia na dzień, bo ja z ważnych przyczyn wyłączyłem się z pisania na jakieś dwa tygodnie, a kiedy chciałem wrócić do swego zajęcia blogu już nie było. Może było jakieś krótkie ogłoszenie, tego nie wiem, bo już nie dało się tego sprawdzić. Ktoś przejął prawa do tamtej platformy i stał się jednocześnie administratorem/właścicielem wszystkich zamieszczonych na niej blogów, choć nie wiem, czy też przywłaszczył sobie treści wszystkich wpisów. By sprawdzić, co się stało trzeba by ponieść pewne koszty, a ja nie miałem zamiaru płacić za to, by dowiedzieć się, kto tak nieładnie postąpił, choć wydaje się oczywiste, że dokonać tego mógł tylko poprzedni właściciel. Dlaczego tak postąpiono? Dokładnej przyczyny nie znam, ale mogła być i taka, że skoro po wyborach 2015 paru piszących tam autorów, łącznie z właścicielem bloga, zrobiło nagle polityczne kariery i mogli już nie chcieć od nowa tłumaczyć znaczenia niektórych swoich wpisów. Blog zamknięto, rozwalono blogową społeczność, która zawiązywała się ładnych parę lat, wpisów nie ma, nie ma też problemu. Było, minęło, szkoda tylko, że tak mało elegancko.
To tyle w pierwszym wpisie, bardziej tytułem wstępu i by jakoś wyjaśnić moją obecność tutaj, niż by zacząć przedstawiać swoje poglądy. Nazwa mego bloga jest inna, niż była na wp.pl, wyjaśniam to tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś nad tym się zastanawiał. Pisał będę o polityce i o jej wpływie na nasze życie, bo przecież każdy problem, o którym dyskutuje się w mediach, w prywatnych kręgach, w sejmie, w różnych instytucjach, tak, czy siak, sprowadza się do polityki.
Komentarze
Pokaż komentarze