julian olech julian olech
357
BLOG

Tusk: Dopadnie(my) każdego, kto szkodził Polsce … naprawdę?

julian olech julian olech Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 26

No, no, jaki ten nasz premier groźny, choć my wiemy, że ta jego buńczuczność „to lipa”, wielka ściema, bo chodzi wyłącznie o dopadnięcie ludzi z PiS, co w zapożyczonym śródtytule z jednego artykułu na SG Salonu zresztą było. No i dlaczego „Dopadniemy każdego, kto szkodził Polsce”, szkodził, to czas przeszły, a co z teraźniejszością?

 Głównym zajęciem Donalda Tuska od jego wyborczego pseudozwycięstwa, bo przecież przegrał z PiS, kiedy to znowu został premierem, jest „polowanie na czarownice”, czyli na polityków ZP. Tusk takie działanie zapowiadał i głównie tym się zajmuje, nie tylko on, ale i jego najbliższe otoczenie. Tusk od, a nawet jeszcze przed, objęcia teki premiera tylko na tym polowaniu się skupia, przecież nawet nie miał czasu dopełnić tradycyjnej już formuły, że kandydat na premiera odpowiada na zadawane mu pytania, po czym dopiero odbywa się głosowanie nad wotum zaufania dla niego samego i dla jego rządu. A może Tusk jest nielegalnym premierem, skoro tego zwyczaju nie dochował? Tusk to „spowiadanie się” olał, Hołownia to olanie też olał i przepchał przez Sejm kandydaturę premiera, dla którego wotum zaufania nie powinno być w ogóle głosowane.

Mamy jednak, to, co mamy, mamy pseudorząd, bo rząd, który skupił się na rozliczeniach, teraz przyszła pora na narodowców, rządzi tylko w nielicznych wolnych od rozliczania chwilach, a głównie „poluje na czarownice”, polskim rządem nie jest, tylko, co najwyżej, administratorem na prywatnym dworze Tuska, który króluje w Polsce z nadania obcych. Jak ktoś zaprzecza, to niech wróci do pożegnania Tuska w PE, czy w KE, na jedno wychodzi, kiedy to Ursula vdL jasno się wyraziła, po co Tusk został do Polski POsłany. Gdyby jednak Tuskowi się odmieniło i rzeczywiście chciałby dopaść każdego, kto szkodzi Polsce, to mu podpowiadam, kogo i za co mógłby ścigać:

Po pierwsze: samego siebie, on tą koalicją 13 grudnia zarządza, on przypomniał dyktatorsko-komunistyczną tradycję, że w kraju rządzonym silną ręką, za silnorękiego przecież Tusk chce uchodzić, powinni być polityczni więźniowie i w pierwszych dniach jego rządów tacy byli, są (pewien ksiądz i dwie byłe urzędniczki ministerialne) i będą, bo wg Tuska i jego pomagierów lista polityków PiS do odsiadki jest długa. Działania Tuska niszczą polską gospodarkę, Orlen, PKP Cargo, CPK, energetyka, działania na Pomorzu, są tu najlepszym przykładem, a podobnych spraw jest co niemiara.

Po drugie: swoich ministrów, sprawiedliwości (za powszechne i brutalne łamanie prawa), oświaty (za lewackie niszczenie polskiej oświaty), kultury (za siłowe przejęcie mediów publicznych, do spółki z min. sprawiedliwości, za wynaradawianie polskich muzeów, teatrów, galerii i sztuki filmowej), zdrowia (za zaniedbania, np. za projekt likwidacji oddziałów położniczych w małych szpitalach, promowanie aborcji łamiącej zapisy konstytucyjne, coraz większą niewydolność służby zdrowia mimo ciągłego wzrostu nakładów na NFZ), infrastruktury i gospodarki (za dewastację projektu budowy CPK, elektrowni atomowych i generalnie naszej energetyki, za dewastację PKP Cargo i niszczenie Orlenu), spraw zagranicznych (za niereagowania na oszczerstwa wobec Polski rzucane na Campusie i nie tylko, za rujnowanie placówek dyplomatycznych, nieprzyjazne wypowiedzi wobec naszego najważniejszego sojusznika), ministra sportu (za sakramencki bałagan w tym resorcie, co pokazała ostatnia olimpiada, za „opiłowywanie katolików”, do spółki i min. oświaty, za utopijne ideę organizacji letniej olimpiady, do spółki z premierem), klimatu (za niejasną politykę klimatyczną, niszczenie lasów państwowych, stan polskich rzek,

Po trzecie: za usłużną politykę naszego rządu, głównie premiera, także wówczas, kiedy byli w opozycji, wobec naszego zachodniego sąsiada i lewackich elit UE, co naraziło nas olbrzymie straty finansowe, przez nakładanie na nasz kraj „po uważaniu” różnych kar, a także wstrzymywanie nam wypłat z unijnych funduszy, które Polsce się należały, „jak psu micha”, a środowisko platformerskie miało radochę, że Polska tych środków nie dostaje.

Po czwarte: Tusk ma do „dopadnięcia” wielu sprawców licznych afer (autostradowa, stadionowa, hazardowa, amber-goldowa, gazowa : PO/PSL -Gazprom, itd.), które działy się podczas jego pierwszych dwóch kadencji, i przez rok rządzenia jego namiestniczki, zapomniał o tym?

To, co powyżej, to tylko skromna cząstka zarzutów wobec tych, co szkodzili i szkodzą Polsce, premierowi ku rozwadze podpowiadam, „nie strasz, nie strasz, bo się … „


to tylko moje opinie, nie oceniam ludzi, opisuję ich publiczne zachowania _ komentarze: pisz co chcesz, ale bez inwektyw i wulgaryzmów, za to zalicza się wypady

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (26)

Inne tematy w dziale Polityka