Totalna opozycja, która przejęła władzę, wcześniej ciągle psioczyła na poprzedni rząd, że to reżim, dyktatura, brak wolności słowa, demokracji i praworządności, itd., co było wówczas czystą opozycyjną propagandą, która teraz stała się rzeczywistością. Ostatnie dni pokazują, jak liberalni barbarzyńcy mają zamiar rządzić, a na demokratyczne rządy na pewno się nie zanosi. Ta władza już na wstępie oszukała własnych wyborców, zawiązując po wyborach „koalicję 15 października”, a w rzeczywistości stała się „koalicją 13 grudnia” i bardzo się stara, by na taką nazwę zasłużyć robiąc to, co robi. Wyborcze oszustwo polegało na tym, że TD zarzekała się, że nigdy z Tuskiem, Tusk pomiatał „przystawkami”, jak tylko mógł, a potem nastąpiła wielka miłość, zgoda i braterstwo w działaniu, które z demokracją, praworządnością, wolnością słowa i dobrem państwa nie ma nic wspólnego, połączył ich wyłącznie antypis.
Do naszego kraju przyjechała v-ce szefowa KE pani Vera Jourova, by sprawdzić, jak Polska wraca na drogę „demokracji i praworządności”. Pani spotkała się z omc prof. Adamem Bodnarem, byłym RPO, a teraz ministrem sprawiedliwości. Pan Bodnar pochwalił się, jak teraz Polska wraca na „właściwe tory”, pani V. była zadowolona, a pan B. zagwarantował, że nie będzie ustawał w staraniach, by było jeszcze lepiej. Pani V. miała wiele problemów prawnych we własnym kraju (Czechy), a pan B., jego kolega min. Sienkiewicz, od „kultury”, każdym swoim rozporządzeniem łamią zasady prawne, które w Polsce obowiązują. Ci ludzie, nie tylko oni, bo i premier, min. obrony, marszałek rotacyjny, itd. wprowadzają „demokrację i praworządność” białoruskimi metodami, które prowadzą dalej, w kierunku metod kremlowskich, zanosi się na to, że w Polsce lada chwila możemy mieć pierwszych więźniów politycznych, bo znalazł się „sąd na telefon”, który w lot zrozumiał, czego władza sobie życzy i jeszcze, być może, przed telefonem zadziałał, by władza była zadowolona. Miało być miło, demokratycznie, praworządnie w imię pojednania i polityki miłości”, a, jak jest?
Jedni wychodzą z aresztów i wyjeżdżają do Brukseli, bo im przypadł nieoczekiwanie mandat europosła i przypisany do tego immunitet, popcornowy marszałek uszanował „wolę narodu” (mandat uzyskuje się po wyborach) immunitet uznał, a w drugim przypadku sąd (sędzia z Iusticji, zacięta przeciwniczka PiS) skazuje czynnych posłów posiadających immunitet na więzienie (immunitety stracili, bo popcornowy „musiał” im je zabrać). W cywilizowanym kraju taki sędzia byłby wyłączony z orzekania w tej sprawie, ale nasz kraj widocznie do takich krajów nie należy. Smaczku tej sprawie dodaje fakt, że poseł G., na którym ciążą poważne zarzuty, przed którymi zwiał za granicę i wrócił, prosto na ślubowanie do Sejmu, bo uzyskał mandat poselski, czuje się zobowiązany do nawoływania, że wspomnianych posłów należy natychmiast, jak tylko stracą immunitet, a stracili, bo „Szymon nadgorliwy” w lot rozumie niektóre życzenia niektórych osób, wsadzić do paki. Miało być … a dalej jest show, zanosi się na długi spór prawników, bo wielu z nich twierdzi, że sprawa śmierdzi (rym przypadkowy). To show, to nie tylko ta sprawa, jest „zadumanie” TVP, nieprawne odwoływanie zarządów [poszczególnych mediów, brak telewizyjnych widomości, bo odcięto sygnał nadawczy, wywalanie ze stanowisk na oślep i obsadzanie ich „swoimi”, bez konkursów i choćby logicznych zasad, że dobiera się fachowców. Osadza się Bruna, a „swoich”, którzy dopuszczali się napaści na katolików i ich świątynie usadza się na ministerialnych stanowiskach.
Źle się dzieje w naszym państwie, miało być lepiej, a jest o wiele gorzej. Z sąsiednich Czech donoszą o strzelaninie w Pradze, zginęło kilka osób, w tym sam terrorysta/zamachowiec. Nie podano, jaka była przyczyna tego zajścia, ale niewątpliwie dopuścił się tego czynu człowiek szalony. Czekamy na podobne historie … ?
PS. Notka jest głównie kierowana do zwolenników totalnej demokracji, ale nie tylko, także do tych, którzy mieli złudzenia
to tylko moje opinie, nie oceniam ludzi, opisuję ich publiczne zachowania _ komentarze: pisz co chcesz, ale bez inwektyw i wulgaryzmów, za to zalicza się wypady
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka