Gorącym tematem wczorajszego dnia była w mediach wypowiedź Ursuli von der Leyen, szefowej KE, na temat naszego KPO. Ta wypowiedź, z jednej strony bardzo niefortunna, bo nie wiadomo, czy UvdL do takiej wypowiedzi była przez KE upoważniona, a z drugiej strony ta wypowiedź była bardzo nieprzyjazna wobec Polski, bo sygnalizowała, że KE nie ma zamiaru uruchamiać wypłat należnych naszemu krajowi i wykorzysta w tym celu każdy pretekst, nawet ten szyty bardzo grubymi nićmi. Ten temat był szeroko omawiany w TOK FM, w TVN, w TVP i na pewno w wielu innych mediach. Salon24.pl jednak nie znalazł miejsca na ten temat na swojej SG, poza dwoma zdaniami, które znalazły się we wpisie: „Patryk Jaki nie wytrzymał. Zrugał TVN24 za to, że stacja broni Unii i Niemiec”, a te zdania brzmiały tak: „Tematem konferencji było "oszustwo Komisji Europejskiej", czyli nieprzyznanie środków z KPO, mimo likwidacji Izby Dyscyplinarnej. Według Ursuli von der Leyen, polski rząd musi zapewnić powrót do pracy dyscyplinowanym sędziom, a do tej pory tego nie zrobił.” Reszta tekstu notatki była poświęcona problemom w energetyce i przedstawianiu tych problemów w „krzywym zwierciadle” (przyp. mój).
Może coś przeoczyłem, ale wczoraj na SG nie znalazło się nic więcej na temat kolejnej wypowiedzi, bardzo Polsce nieprzyjaznej, jakie od wielu już lat z ust unijnych decydentów wobec naszego kraju padają. Najwyższa pora bić na alarm i obudzić nasze władze, by coś z tym problemem zrobiły, coś konkretnego, a pola do działania w tym zakresie są całkiem rozległe. Coś wczoraj na ten temat pisałem, notka: „UE – KPO. Unijne pieniądze jednak śmierdzą” i choć mój tekst trafił na łamy Salonu wiele godzin wcześniej, niż ten wyżej wspomniany, który zresztą wisi na SG jeszcze do teraz, to jednak wylądował na odległych salonowych stronach, na które już niewielu czytelników zagląda. Na Salonie jestem od paru lat i dobrze wiem, jak to jest z uznawaniem ważności notek, które Redakcja na SG zawiesza. Nie miałbym też specjalnych pretensji do Redakcji za pozycjonowanie mojej wczorajszej notatki, gdyby wczoraj tekstów o KPO było więcej, ale ich na SG właściwie wcale nie było! Temat dla Redakcji jest nieważny, przegrany, przegadany, a może włodarze Salonu uważają, że czas wywiesić w tej sprawie białą flagę i spełnić żądania KE, PE i kto wie, kogo jeszcze, a może jasno powiedzieć, że UE może sobie te środki, których Polsce nie wypłaca, zawłaszczyć i przeznaczyć np. na promowanie genderowej ideologii? Moim zdaniem, jeśli nasz rząd tę sprawę odpuści, albo będzie ciągle liczył na pokojowe dogadanie się z KE, co wypowiedzi premiera stale sugerują, to źle na tym wyjdzie, nie tylko pod względem finansowym, Salon chce się do tego przyczynić?
to tylko moje opinie, nie oceniam ludzi, opisuję ich publiczne zachowania _ komentarze: pisz co chcesz, ale bez inwektyw i wulgaryzmów, za to zalicza się wypady
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka