Polska współczesność musi opierać się na wartościach i prawdzie historycznej

Poseł dr hab. Józef Brynkus był gościem programu #Jedziemy Dalej w TVP Info, gdzie rozmawiał z Michałem Rachoniem o polskiej scenie politycznej. Dyskutowano w studio o zbliżających się wyborach parlamentarnych, rozmowach Kukiz’15 z PSL-em, a także skandalicznych wypowiedziach pułkownika Mazguły i pamięci historycznej dotyczącej stanu wojennego.

Wybory parlamentarne to nie cyrk. – W Kukiz’15 nie ma oddolnej zgody na start z list PSL-u bez naszego loga i szyldu jakim jest Kukiz’15. W kwestii programowej mamy zbieżne punkty programu wyborczego, ale jest wielka rozbieżność dotycząca stworzenia koalicyjnego komitetu wyborczego. Kukiz’15 nie zgodzi się nigdy na to, by być „kwiatkiem do kożucha” dla PSL podczas zbliżających się wyborów parlamentarnych – mówił poseł dr hab. Józef Brynkus. – PSL ma też obciążenia historyczne z czasów PRL w postaci ZSL, a później wchodzenia po 1989 roku w koalicje z każdym, kto oferował stołki i tzw. frukty. Obecnie w tej partii są młodzi ludzie, które starają walczyć z betonem partyjnym i leśnymi dziadkami z PSL-u, ale idzie im to jak orka po ugorze – podkreślał parlamentarzysta Kukiz’15 w programie #Jedziemy Dalej. 

Związki partnerskie nie przejdą w Polsce. – Patryk Jaki, czy Minister Skurkiewicz w swojej kampanii samorządowej nie odcinali się od akceptacji i przyzwolenia na związki partnerskie. Kukiz’15 w większości i ja jesteśmy przeciwni legalizacji związków partnerskich, bo jest to furtka prawna w przyszłości do tzw. małżeństw jednopłciowych i adopcji dzieci itd. Można w ramach dzisiaj obowiązującego prawa funkcjonować w związku partnerskim, wystarczy wszystko spisać to notarialnie – przypomina poseł Brynkus. 

Subwencje partyjne powinny zniknąć. – Kukiz’15 udowodnił przez ostatnie 4 lata, że można całkiem nieźle funkcjonować w przestrzeni publicznej bez wsparcia z dotacji budżetu państwa, nie pobierając subwencji partyjnej. Nadal jesteśmy trzecią siłą polityczną w Polsce i w Sejmie. Wydaje mi się, że ważniejsza jest obecność w mediach i prezentowanie swojego programu oraz przekonywanie Polaków do naszej wizji Polski. Nie będąc w Sejmie traci się niejako z automatu taką możliwość, bo media bardzo szybko zapominają o takiej pozaparlamentarnej formacji politycznej – stwierdził parlamentarzysta z Wadowic. 

Stan wojenny był tragedią dla Polski i Polaków. To co mówi Mazguła – oficer LWP z okresu stanu wojennego – jest skandaliczne. Ale taka narracja wpajana jest Polakom od wielu lat, by wybielić tamten czas. Trzeba stanowczo przeciw takim wypowiedziom protestować i podkreślać, że stan wojenny był wielką tragedią dla wielu ludzi, wtedy mordowano polskich opozycjonistów, księży i niszczono przeciwników władzy komunistycznej w Polsce. Źle się stało po 1989 roku, że postawiono grubą kreskę i nie rozliczono PZPR oraz nie przeprowadzono rzetelnej lustracji – wskazuje poseł dr hab. Józef Brynkus. – Szkoda, że w Polsce odnawia się ten komunistyczny ruch i nurt polityczny, który reprezentuje partia Razem. Ta partia nie reprezentuje polskich interesów. Jest finansowana przez fundację im. Róży Luksemburg, czyli w praktyce niemieckich komunistów związanych z lewacką die Linke – oświadczył poseł Kukiz’15. 

Poseł dr hab. Józef Brynkus wtowarzystwie mocnych ludzi: Jacek Wrona i Jarek Jakimowicz przed programem: #Jedziemy red. Michała Rachonia.