Rząd musi skończyć z samowolą w ZUS. – „W związku z informacjami medialnymi i napływającymi do mojego biura poselskiego sygnałami od przedsiębiorców wystąpiłem z interpelacją poselską w sprawie działalności ZUS, którego działania prowadzą do obejścia tzw. ustawy „abolicyjnej” uchwalonej w VII kadencji Sejmu, czyli ustawy z 9 listopada 2012 r o umorzeniu należności powstałych z tytułu nieopłaconych składek przez osoby prowadzące pozarolniczą działalność” – informuje poseł dr hab. Józef Brynkus.
Pełna treść interpelacji:
Wadowice 2018. 04. 19
Szanowna Pani
Elżbieta Rafalska
Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej
Szanowna Pani Minister!
Kiedy uprzednio zwracałem się do Pani z interpelacją w podobnej sprawie dotyczącej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a było to 19 lutego 2016 roku, miałem nadzieję, że do końca tej kadencji Sejmu temat ZUS do mnie nie wróci. Niestety, myliłem się. 1 stycznia 2018 roku wraz z nagłośnionym wszędzie ułatwieniem polegającym na pojedynczej wpłacie zamiast kilku, przedsiębiorcy zetknęli się z działaniem ZUS, które de facto prowadzi do obejścia uchwalonej w VII kadencji Sejmu ustawy z 9 listopada 2012 r. o umorzeniu należności powstałych z tytułu nieopłaconych składek przez osoby prowadzące pozarolniczą działalność.
Zgodnie z nowymi rozwiązaniami prawnymi ZUS dokonywane przez płatników bieżące wpłaty odpowiednio zalicza na najstarsze wymagane zaległości.
Niestety, pod pojęciem najstarsze wymagane zaległości urzędnicy ZUS rozumieją także te, które mają być umorzone w myśl przepisów przywołanej wyżej ustawy (dysponuję na razie konkretnymi przykładami z terenu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Zabrzu).
Do 31 grudnia 2017 r. wystarczyło więc złożyć wniosek o umorzenie zaległości, by zgodnie z art. 1 u.14 ww. ustawy nie tylko wyczyścić zaległości powstałe w okresie od 1 stycznia 1999 r. do 28 lutego 2009 r. ale i uzyskać rok na zapłacenie innych zaległości, nieumarzalnych zgodnie z ustawą. Postępowanie egzekucyjne z mocy ustawy jest bowiem zawieszane w momencie złożenia wniosku o umorzenie.
Tymczasem ZUS prowadzi (nierzadko nawet kilka lat) postępowania wyjaśniające w celu określenia tychże nieumarzalnych zaległości.
Są osoby czekające na decyzję warunkową od początku jej obowiązywania, tj. od 2013 roku.
Na szczęście zgodnie z art. 1 u. 14 ww. ustawy w okresie od dnia złożenia wniosku o umorzenie do dnia uprawomocnienia się decyzji, o której mowa w u. 13, postępowanie egzekucyjne ulega zawieszeniu. Teoretycznie więc do czasu zakończenia postępowania kwota nieopłaconych a mających być umorzonymi składek nie powinna maleć.
Działalność ZUS tymczasem powoduje, że od 1 stycznia 2018 r. kwoty mogące być umorzone na podstawie przepisów ustawy z 9 listopada 2012 r. o umorzeniu należności powstałych z tytułu nieopłaconych składek przez osoby prowadzące pozarolniczą działalność są coraz mniejsze, natomiast przedsiębiorcy stają się bieżącymi dłużnikami ZUS.
To oznacza, że najbardziej racjonalnym zachowaniem przedsiębiorcy, którego wniosek o umorzenie składek złożony na podstawie cytowanej ustawy nie został jeszcze rozpatrzony, jest zaprzestanie opłacania bieżących składek.
Przedsiębiorca opłacający ZUS rzetelnie i posiadający zadłużenie pochodzące z lat 1999-2009 (do 28 lutego) co miesiąc likwiduje odpowiednią część zadłużenia podlegającego umorzeniu i staje się dłużnikiem bieżącym, m.in. bez prawa do świadczeń w przypadku choroby.
Natomiast przedsiębiorca nie opłacający ZUS w ogóle i posiadający zadłużenie pochodzące z lat 1999-2009 (do 28 lutego) staje się jedynie dłużnikiem bieżącym, m.in. bez prawa do świadczeń w przypadku choroby, natomiast nie likwiduje zadłużenia podlegającego umorzeniu.
Chowając należne składki przed Państwem w przysłowiowej skarpecie ryzykuje jedynie konieczność zapłaty niewielkich odsetek (ok. 7% w skali roku).
Przedsiębiorcy już tylko przez sam fakt istnienia dowiedli ponad wszelką wątpliwość, że są grupą zachowującą się racjonalnie.
Zasady logiki nakazują wstrzymanie wpłat bieżących ze względu na konieczność zahamowania narastania strat powodowanych przez praktykę Organu rentowego, co z kolei wpływa na zmniejszenie poboru składek i spadek wypłacalności ZUS.
Ponadto efektem, niezamierzonym jak się wydaje, jest erozja prawa i spadek zaufania do Państwa i jego organów.
Zatem pytam, Pani Minister:
- Jaki jest zakres ogólnopolski występowania opisanej wyżej praktyki?
- Czy kierowane przez Panią ministerstwo posiada wiadomości na sygnalizowany przeze mnie temat?
- Jeśli tak, to czy zostały podjęte kroki w celu przeciwdziałania?
Z poważaniem
dr hab. Józef Brynkus
Poseł na Sejm RP Kukiz’15
Opublikowano przez Biuro Poselskie dra hab. Józefa Brynkusa
dr hab. prof. UP Kraków Józef Brynkus - wykładowca akademicki, poseł VIII kadencji Sejmu RP Ruch Kukiz'15, wybrany z okręgu nr 12 (Małopolska zachodnia). Mój fanpage na FB: https://www.facebook.com/brynkusjozef/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka