„ Czwartek, godzina 21. W Muzeum Powstania Warszawskiego kończy się właśnie premierowy pokaz filmu „Pilecki”. Gościem specjalnym jest prezydent Duda. Po projekcji kolumna trzech samochodów prezydenckich rusza sprzed muzeum. Ale nie jedzie w stronę Pałacu Prezydenckiego ani hotelu Belweder, gdzie wciąż mieszka głowa państwa. Auta „na bombach” – czyli z włączonymi kogutami – kierują się w stronę... Żoliborza! W okolicach placu Wilsona, a więc kilkaset metrów przed celem podróży, wygaszają nagle światła i nie zwracając na siebie uwagi, znikają w jednej z bocznych uliczek. Prezydent przyjechał do prezesa Kaczyńskiego.”
Panie Wołodyjowski Larum grają ! Wróg w granicach ! A pan na koń nie wsiadasz ??? szabli nie dobywasz ???? Panie Wołodyjowski, Larum grają !!!!! …… choć lepiej nie o Wołodyjowskim, bo jak Angela się dowie będzie wstyd na całą Europę bo to ksenofobia, rasizm , nazizm i faszyzm…. Nóżką tupnie, paluszkiem pogrozi…. Króla Europy odwoła….
„Spotkanie pod osłoną nocy”…… to już lepiej służby wszelkie: Tajne, jawne i dwupłciowe…… cholera znów wtopa … nie dwupłciowe tylko multipłciowe…. Na bieżąco trzeba być……
Ja wszystkich bardzo serdecznie przepraszam, poważnie: Uważałem zwolenników Platformy mimo wszystko za inteligentnych !
Myliłem się !!!!
Jeszcze raz PRZEPRASZAM !
Inne tematy w dziale Polityka