Australijka poślubia most we Francji - i nawet dostała błogosławieństwo od burmistrza.
Artystka Jodi Rose podjęła olbrzymich rozmiarów wyzwanie na całe życie, ponieważ ożenek z mostem to nie jest coś takiego co można wziąć pod pachę lub pójść i spędzić noc poślubną w łóżku.
Jodi Rose ożeniła się z mostem Le Pont du Diable Bridge w Ceret, południowej Francji po tym jak zafascynowała się tą 14 wieczną budowlą.
Pani Róża /nazwisko panieńskie/, a po ślubie pani Le Pont du Diable, spędziła ostatnią dekadę na podróżach po świecie rejestrując drgania mostów za pomocą specjalnych i czułych mikrofonów w celu wykorzystania tych dźwięków do tworzenia muzyki eksperymentalnej.
Po obejrzeniu wielu mostów na całym świecie dla jej projektu muzycznego „Śpiew Mostów”, postanowiła, że francuski most będzie tym jedynym z którym ona zwiąże swoje życie.
"On sprawia, że czuję się podłączona do ziemi i pozwala mi odpocząć od moich niekończących się koczowniczych wędrówek. On jest stały, stabilny, zakorzeniony na ziemi a ja jestem zawsze w drodze - przemijającym koczownikiem”.
"On daje mi schronienia, sprowadza mnie z powrotem do siebie na ziemie a następnie pozwala mi znowu podążać własną ścieżką, nie próbując trzymać mnie przywiązana lub w niewoli dla swoich potrzeb lub pragnień. Jestem oddaną dla niego.
Ślubowi między Jodi i mostem Le Pont du Diable towarzyszyła 14 osobowa grupa bliskich znajomych i świadków a uroczystość tą celebrował i błogosławił burmistrz miasta Saint-Jean-de-Fos.
"On zrozumie, że lubię inne mosty i innych mężczyzn –ale to jest nasza specjalna miłość, która obejmuje wszystkie te kaprysy życia, które zmaterializowane w wirujących prądach rzeki płyną pod jego majestatyczną postacią”, napisała Rose na swojej stronie internetowej.
"Most ten jest symbolem tego wszystkiego co pragnie kobieta, która chce widzieć i czuć w mężu: - wytrzymałość, siłę postanowienia, godność, zaufanie, zmysłowość, piękno konstrukcji", dodała.
Ich związek nie jest prawnie uznany we Francji, ale to nie jest takie ważne, bo ich małżeństwo jest tak silne, jak każdy inny związek.
Pani Róża mówi, że jest całkowicie oddaną swemu nowemu mężowi, ale jest jeszcze jedna ważna sprawa, aby wyjaśnić i określili - płeć mostu?
Foto: Le Pont du Diable - Most w Ceret, Francja;
Od autora;
Artykuł został napisany i „ubrany w słowa” przez autora na podstawie suchych informacji podanych w Sydney Telegraph.
Komentarze
Pokaż komentarze (1)