Die deutschen Reparationen nach dem Zweiten Weltkrieg!
„Niemieckie odszkodowania po II wojnie światowej” - /Moja wlasna refleksja a temat wielki/.
Foto z 1944 roku – Polskie dzieci na robotach przymusowych w obozie z Linz.
Kiedy czytam niemieckie publikacje na temat odszkodowań wojennych po II WS to zęby mi się zaciskają ze złości.
Okazuje się bowiem, ze już w Jałcie Roosevelt i Stalin podzielili wojenne lupy miedzy siebie / gdzie ZSRR zgarnął 50 % wszystkich łupów wojennych/ zapominając całkowicie o innych krajach m/innymi o Polsce, która najbardziej ucierpiała w wyniku tej strasznej wojny.
Na domiar złego podpisywano traktaty zobowiązujące Niemcy do napraw wojennych tak niedorzeczne, ze stawały się one niewykonalne dla Niemiec a późniejszego RFN?
W traktacie zobowiązującym “Niemcy” nie uwzględniono możliwości wniesienia poprawek lub odwlekano aby to zrobić tak długo, ze dziś nie ma możliwości tego dokonać a w kilka lat po wojnie powstały dwa Państwa NRF i NRD, które nie mogą brać równych odpowiedzialności za działania wojenne, ponieważ NRD to kraj młody, nowy a nawet wrogi dla NRF!
Wszelkie zmiany i metamorfozy jakie przeobrażały Niemcy miały na celu “Ucieczkę od zobowiązań odszkodowawczych” szczególnie w stosunku do krajów socjalistycznych i ich obywateli.
Jednak ludzie otrzymywali odszkodowania.
Znam kilka osób w Polsce, które dostały spłatę za przymusowa prace i wywoź na roboty do Niemiec!
Moja ciotka Gertruda Moskal /po mężu z domu Krajewska/ inwalida I-szej grupy otrzymała dość znaczna gotówkę bo 3 x 1720 zł z Fundacji Pojednanie w początkach lat 80-siatach.
- Za pierwsza spłatę kupiła sobie pończochy ze złotą nitką.
- Za druga kupiła sobie pończochy bez złotej nitki
- A za trzecia tylko skarpety bo nasza “Złotówka” leciała na łeb na szyje.
Kiedy przyjechałem na początku lat 80-siatach do Australii zapoznałem w Woollahra - dzielnica żydowska Sydney, /gdzie mieszka wielu żydów polskiego pochodzenia/, którzy również otrzymywali odszkodowania i dla przykładu podaje:
Bernard Korbman – otrzymał 170 tys DM odszkodowań wojennych za to, ze jego cala rodzina /dziadek, babcia i jego rodzice wraz z nim i dwojgiem rodzeństwa/ opuścili w 1936 roku najpierw Niemcy, potem w grudniu 1939 Polskę do Palestyny a potem w 1943/44 wyjechali do Australii.
Suma odszkodowania wypłacona rodzinie Korbman wyniosła 7 x 170 tyś. DM.
Z rozmowy z Bernardem wynikało, że jego rodzina otrzymała zbyt niskie odszkodowanie z Niemiec bo jego sąsiad Sharon Bauman /również australijski żyd/ otrzymał 320 tys DM na osobę
Ale to nie są odosobnione przypadki!
Panstwo Izrael powstałe spod brytyjskiego mandatu w 1948 roku otrzymało 40 % wszystkich światowych odszkodowań wojennych wypłaconych przez Niemcy.
Joe Chal - autor
Opublikowano rowniez na:
http://www.mediarp.pl/publicystyka/joe-chal-%E2%80%9Eniemieckie-odszkodowania-po-ii-wojnie-swiatowej-17935,2903.html
Jestem prezesem i fundatorem Polsko Australijskiej Fundacji działającej na Rzecz Zdrowia i Rozwoju Dziecka. Prowadzę badania naukowe na temat „Autyzmu” (rehabilitacji) z wykorzystaniem komory hiperbarycznej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka