W Płocku szedł dziś Marsz Równości. Zwykli, spokojni ludzie. Homo- i heteroseksualiści.
Dokładnie tacy, jakich widzimy codziennie na ulicy.
Po drugiej stronie kondonu policyjnego, byli tacy, których nie chcę opisywać, bo się same przekleństwa cisną na klawiaturę. Wolę ich pokazać, bo nawet krótkie filmiki mówią wszystko.
https://twitter.com/PiotrFijakowsk1/status/1160219298629111814
https://twitter.com/OmzRi/status/1160203625299419139
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25076259,kontrmanifestanci-chcieli-zaklocic-marsz-rownosci-w-plocku.html
zacytuję fragment ostatniego artykułu:
"«"Wyp***dalać! J***ć was!!" - krzyczeli. Niektórzy na kontrmanifestację wzięli ze sobą dzieci - nasze kamery zarejestrowały, że co najmniej kilku chłopców wraz ze swoimi ojcami wykrzykiwało w stronę uczestników marszu obraźliwe hasła»
To kto w Płocku powinien jutro iść do spowiedzi? Ci pierwsi, czy drudzy?
A którą stronę popierają biskupi, którzy mówią o tęczowej zarazie, czy tęczowych szatach diabłów?
Inne tematy w dziale Społeczeństwo