Komentarze do notki: Nie oglądam meczu z Hiszpanią

Nie obejrzę tego meczu, dlatego, że mam w tym czasie moralnego kaca, z którym jednak  zamierzam być. Także dlatego, żeby się denerwować. Skąd się biorą te moje polityczne blamaże? Moim zdaniem, powód  jeden: jestem politykiem zależnym od partii, mam w d... wyborców.

Polak! Senator Polski. Nie kibicuje Polakom bez względu na to, jak grają. Ma w d... Polskę? Ma w d..., co polskie? No, ale chyba na tych imieninach będzie polski chleb, polskie masełko, polska szyneczka? No, chyba że z Francji... Polaku, bij Polaka!

na tej fotce wypisz - wymaluj Ryczałt Czarnecki. ziomal ?

Ja też, ale nie wpadł bym na to by to wszystkim ogłosić. Kogo obchodzi czy ja oglądam jakiś mecz?
Pozdrawiam

Libicki meczu z Hiszpanią nie będzie oglądał, ale oglądanie lekarza Lapówkarza

A kogo obchodzi co pan ogląda.

Żałosny ten wpis pana senatora. Ostatnie zdanie świadczy o tym, że w tym wewnętrznie sprzecznym felietonie udało mu się ujawnić wszystkie złe cechy i indywidualizmu i kolektywizmu, zwane partyjniactwem. 
Geniusze geopolityki III RP, do których pan senator należy, którzy zastosowali wariant adopcji geopolitycznej Polski przez Niemcy w porozumieniu z Rosją, czyli wiadomo, że najgorszy z możliwych, który już tyle razy doprowadzał Polskę do niebytu lub ruiny, mogą jedynie kpić z PiS, który postawił na właściwy sojusz z Trumpem i uzyskał całkiem sporo, tak że nawet Bidenowi będzie trudno to od razu rozmontować. W zamian mieli dostać tutaj władzę na wieki, a że się nie udało, to latają do Berlina lub Brukseli, albo idą na wiernopoddańcze spotkania z Merkel do niemieckiej ambasady, ewentualnie zapraszają Ławrowa na odprawy ambasadorów w MSZ. 
No i Ci geniusze, także z tego powodu popierali szkodliwego dla Polski Bidena, który w pierwszej odsłonie swojej polityki zaczął reset z Putinem. Mają nadzieję , że mają następnego sojusznika w odbiciu Polski przez Niemcy i ponownym zniewoleniu nas najdroższym gazem, emigrantami, lgbetami i tym podobnymi, w zamian za uzyskanie władzy nad Polakami. Niech nas Bóg broni przed ich władzą i geopolitycznym „geniuszem”!

Wierzę , bo z uwagą u pana senatora krucho.

nie każdy miał szklarnie Tatusia i kancelarię adwokacką z burem tłumaczeń Babci. Niby panicz na wózku, a słoma z papci wychodzi uszami... przyjemności na urodzinach znajomej.

Tak właśnie się lansuje to ohydny, oślizły inwalida-karierowicz fuj!

Jak śmiecie wy politycy i decyzyjni urzędnicy mówić nam co dobre a co złe , okradliście nas na biliony , nic nie można załatwić bez znajomości , korupcja , brak ładu i składu..mam nadzieję że w końcu was ktoś pogoni daleko , daleko...i oby jak najprędzej..