To jest czysty socjalizm, którego nie powstydziłby się sam Edward Gierek. Te firmy wymagają bowiem normalnej, rynkowej restrukturyzacji, a jeśli ta się nie powiedzie – muszą upaść. Wszelkie inne rozwiązania są tylko kupowaniem przez rząd Beat Szydło czasu za publiczne pieniądze, nie zaś prawdziwą sanacją tych przedsiębiorstw.
Z wielkim hukiem – i z udziałem premier Beaty Szydło – PiS powołał do życia Polską Grupę Górniczą. Czym jest ten dumnie brzmiący twór?
Otóż jest to konstrukcja złożona z deficytowych, państwowych kopalń i lepiej prosperujących, państwowych firm energetycznych czy banków. Krótko mówiąc, po politycznych zmianach w zarządach tych drugich, czysto politycznie – bo nie biznesowo – nakłoniono je do ratowania tych pierwszych. A przypomnę, że sprywatyzowanej nie tak dawno temu, chylącej się niegdyś ku upadkowi kopalni Silesia nikt do PGG wprowadzać nie musiał…
I przykład drugi. Podobny do śląskiego manewr rząd zastosowano niedawno w Zakładach Autobusowych AutoSan. Tu też rząd nakłonił spółki skarbu państwa do inwestycji w upadający zakład. W tym samym czasie, podbijającemu autobusowe rynki całego świata poznańskiemu Solarisowi państwa Olszewskich jakoś nikt pomagać nie musiał…
Otóż powiem krótko. To nie jest żadna polityka gospodarcza. To jest czysty socjalizm, którego nie powstydziłby się sam Edward Gierek. Te firmy wymagają bowiem normalnej, rynkowej restrukturyzacji, a jeśli ta się nie powiedzie – muszą upaść. Wszelkie inne rozwiązania są tylko kupowaniem przez rząd Beat Szydło czasu za publiczne pieniądze, nie zaś prawdziwą sanacją tych przedsiębiorstw. Taka polityka gospodarcza PiSu ma naprawdę bardzo krótkie nogi…
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 - najważniejsi w jednym miejscu - bo informacja nie musi być nudna
http://miastopoznaj.pl/
Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl
www.facebook.com/flibicki
Inne tematy w dziale Gospodarka
