Nawet gdyby Jarosław Kaczyński wskazał kozę, to ci jego najtwardsi wielbiciele i tak utrzymywali by, że koza jest najlepszym kandydatem na prezydenta. Wygląda na to że Karol Nawrocki zbiera właśnie te głosy. Gdyby go więc zamienić na kozę, to koza z całą pewnością miałaby ten sam wynik.
Skąd to pytanie?
Już odpowiadam. I to odpowiadam pozytywnie. Wystarczy bowiem, że wrzucę jakiś komentarz na temat Karola Nawrockiego, a już sypią się komentarze: tylko Karol Nawrocki! Karol Nawrocki najlepszy kandydat na prezydenta!
Możliwości są dwie. I obie prawdziwe. Pierwsza taka, że są to internetowe trolle. I z całą pewnością część tych komentarzy jest właśnie taka. Ale druga ich część pochodzi od najtwardszego elektoratu PiS.
W sondażach widać, że Nawrocki nie jest w stanie poza ten żelazny elektorat wyjść. Ma bowiem mniej głosów w sondażach niż PiS w sondażach partyjnych. To oznacza, że Nawrocki bazuje wyłącznie na najtwardszym elektoracie tej partii. A dla tego elektoratu każdy kandydat, którego wskazałby Jarosław Kaczyński jest najlepszym kandydatem na prezydenta.
Nawet gdyby Jarosław Kaczyński wskazał kozę, to ci jego najtwardsi wielbiciele i tak utrzymywali by, że koza jest najlepszym kandydatem na prezydenta. Wygląda na to że Karol Nawrocki zbiera właśnie te głosy. Gdyby go więc zamienić na kozę, to koza z całą pewnością miałaby ten sam wynik.
Na starcie byliby na remis. A jakby koza miała trochę szczęścia, to jeszcze być ciut Nawrockiego wyprzedziła. Może warto by spróbować? Jest jeszcze czas Panie Prezesie...
Inne tematy w dziale Polityka