Pytanie jest proste: czy po 8 latach PiSowskiego etatyzmu, a dziś naszego, naszej koalicji pogodzenia się z tym, Stanowski uznał, że nadszedł czas na wolnorynkową terapią szokową?
Dziś naprawdę bardzo krótko. Dosłownie jeszcze kilka słów o „orędziu” Krzysztofa Stanowskiego. Wiele elementów koncepcyjnych tego „orędzia” mnie zaciekawiło. Ale najbardziej zaciekawiła mnie piłkarska koszulka reprezentacji Argentyny, która pojawiła się na torsie kandydata, w momencie gdy zdjął koszulę.
Było w tym wystąpieniu oczywiście wiele elementów podprogowych, ale mnie najbardziej zaintrygował właśnie ten.
Pytanie jest proste: czy po 8 latach PiSowskiego etatyzmu, a dziś naszego, naszej koalicji pogodzenia się z tym, Stanowski uznał, że nadszedł czas na wolnorynkową terapią szokową? Iza trzeba podążyć drogą, jaką idzie dziś prezydent Argentyny Javier Milei?
Jeśli połączymy to z wywiadem, jaki na kanale zero przeprowadził z Leszkiem Balcerowiczem Robert Mazurek, to tym bardziej wzmaga się we mnie przypuszczenie, że właśnie tak być może.
To bardzo ciekawe. Bo ja mam raczej wrażenie, że PiS nauczył wielu ludzi, że wszystko za nich zrobi państwo, a najlepiej Kaczyński. No ale może to ja się mylę, a Stanowski ma rację. Akurat w sprawie nastrojów wolnorynkowych chciałbym żeby miał. I żeby nieudolnie kopiowana przez PiS gospodarcza polityka gomułkowsko - gierkowska odeszła we wstydliwe zapomnienie. Razem z Kaczyńskim.
Inne tematy w dziale Polityka
