No więc Beata Szydło też zostanie wtedy agentką. Tylko jak to jest, że przez te wszystkie lata wkoło prezesa sami agenci, a on wciąż bezbłędny i niewinny. I jak ten baranek. A wniosek wyciągnie jedynie taki, że ma być – jak mawiał Ludwik Dorn – tak samo, tylko bardziej. Czyli krótko mówiąc Beata Szydło odejdzie nie dlatego, że prezes ją sponiewierał, tylko że ją i wszystkich naokoło sponiewierał za mało.
Salon24 napisał, że Beata Szydło i jej grupa w PiS szykuje się do opuszczenia partii (https://www.salon24.pl/newsroom/1393787,rozlam-w-pis-coraz-blizej-beata-szydlo-odejdzie-z-partii ).
Jeśli to prawda, to chciałem napisać tylko kilka słów.
Ja też – parę lat temu – opuszczałem partię Jarosława Kaczyńskiego. I świetnie wiem, co tacy absolutnie dyżurni pretorianie prezesa – jak Mariusz Błaszczak czy Jarosław Zieliński, myślę o Zielińskim, bo wakacyjnie zbliżam się do Suwałk - będą mówili.
Najpierw, jeśli będzie szansa na powrót, to będą mówić, że spokojnie, po co te nerwy. Żeby wyjechała nad jezioro, albo w góry i w wakacyjnej atmosferze przemyślała różne rzeczy. A jak już tej nadziei nie będzie, to powiedzą, że Beata Szydło była w PiSie przez wiele lat po prostu agentem obcych sił. Trochę na takiej zasadzie, kiedy z PiSu odchodził Andrzej Sośnierz, i kiedy Kaczyński mówił, że to w zasadzie dobrze bo odchodzi po prostu agent prywatyzacji służby zdrowia.
No więc Beata Szydło też zostanie wtedy agentką. Tylko jak to jest, że przez te wszystkie lata wkoło prezesa sami agenci, a on wciąż bezbłędny i niewinny. I jak ten baranek. A wniosek wyciągnie jedynie taki, że ma być – jak mawiał Ludwik Dorn – tak samo, tylko bardziej. Czyli krótko mówiąc Beata Szydło odejdzie nie dlatego, że prezes ją sponiewierał, tylko że ją i wszystkich naokoło sponiewierał za mało.
I na koniec – dwie uwagi.
Pierwsza. Idealna dla prezesa postawa to taka, jaką dziś w Tok FM zaprezentował Karol Karski. Kto będzie kandydatem PiSu na prezydenta? Cytat: „zawsze uważałem że powinienem być Jarosław Kaczyński albo dowolna osoba którą on wskaże”. To jest dla prezesa ideał.
I uwaga druga. Jeśli Beata Szydło dołączy do ruchu jana Krzysztofa Ardanowskiego, to ten ruch może zacząć się liczyć na polskiej scenie politycznej. W przeciwieństwie do ruchu Jarosława Kaczyńskiego który powoli liczyć się przestanie…Czy Beata Szydło była w PiS obcym agentem?
Salon24 napisał, że Beata Szydło i jej grupa w PiS szykuje się do opuszczenia partii (https://www.salon24.pl/newsroom/1393787,rozlam-w-pis-coraz-blizej-beata-szydlo-odejdzie-z-partii ).
Jeśli to prawda, to chciałem napisać tylko kilka słów.
Ja też – parę lat temu – opuszczałem partię Jarosława Kaczyńskiego. I świetnie wiem, co tacy absolutnie dyżurni kapciowi Jarosława Kaczyńskiego – jak Mariusz Błaszczak czy Jarosław Zieliński, myślę o Zielińskim, bo wakacyjnie zbliżam się do Suwałk - będą mówili.
Najpierw, jeśli będzie szansa na powrót, to będą mówić, że spokojnie, po co te nerwy. Żeby wyjechała nad jezioro, albo w góry i w wakacyjnej atmosferze przemyślała różne rzeczy. A jak już tej nadziei nie będzie, to powiedzą, że Beata Szydło była w PiSie przez wiele lat po prostu agentem obcych sił. Trochę na takiej zasadzie, kiedy z PiSu odchodził Andrzej Sośnierz, kiedy Kaczyński mówił, że to w zasadzie dobrze bo odchodzi po prostu agent prywatyzacji służby zdrowia.
No więc Beata Szydło też zostanie wtedy agentką. Tylko jak to jest, że przez te wszystkie lata wkoło prezesa sami agenci, a on wciąż bezbłędny i niewinny. I jak ten baranek. A wniosek wyciągnie jedynie taki, że ma być – jak mawiał Ludwik Dorn – tak samo, tylko bardziej. Czyli krótko mówiąc Beata Szydło odejdzie nie dlatego, że prezes ją sponiewierał, tylko że ją i wszystkich naokoło sponiewierał za mało.
I na koniec – dwie uwagi.
Pierwsza. Idealna dla prezesa postawa to taka, jaką dziś w Tok FM zaprezentował Karol Karski. Kto będzie kandydatem PiSu na prezydenta? Cytat: „zawsze uważałem że powinienem być Jarosław Kaczyński albo dowolna osoba którą on wskaże”. To jest dla prezesa ideał.
I uwaga druga. Jeśli Beata Szydło dołączy do ruchu jana Krzysztofa Ardanowskiego, to ten ruch może zacząć się liczyć na polskiej scenie politycznej. W przeciwieństwie do ruchu Jarosława Kaczyńskiego który powoli liczyć się przestanie…
Inne tematy w dziale Polityka