fot. Piotr Łysakowski
fot. Piotr Łysakowski
Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
1224
BLOG

Afera Funduszu Sprawiedliwości gorsza od afery Rywina

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 40
Moim zdaniem - po raz pierwszy - wyrażenie „będziesz siedział” przestaje być okrzykiem publicystyczną – parlamentarnym, a zaczyna być rzeczywistością dla Jarosława Kaczyńskiego, członków Solidarnej Polski i bohaterów nagrań Tomasza Mraza.


Uważam,, że afera Funduszu Sprawiedliwości jest gorsza od afery Rywina. Dlaczego tak uważam? 

To proste. Bo w aferze Rywina generalnie wszyscy dobrze wiedzieli jak to przebiegało i o co chodziło, tyle że komisja śledcza, która tę aferę badała, musiała ustalić czy rzeczywiście jej bohaterowie popełnili przestępstwo i chcieli świadomie do tego przestępstwa doprowadzić. Opinia publiczna wiedziała że tak, ale opinia obserwatorów to nie dowód procesowy. 

W aferze Funduszu Sprawiedliwości jest inaczej. Zarówno nagrania Tomasza Mraza jak i list Jarosława Kaczyńskiego do Zbigniewa Ziobry pokazują, że główni aktorzy którzy grzebali przy tym Funduszu, doskonale wiedzieli co robią i starali się zabezpieczyć na wypadek gdyby zaczęli mieć problemy prawne. I te dowody przygotowywania się na wypadek gdyby zaczęli mieć problemy z prawem są zarówno foniczne – czyli Mraz, jak i pisemne czyli Kaczyński.

Moim zdaniem - po raz pierwszy - wyrażenie „będziesz siedział” przestaje być okrzykiem publicystyczną – parlamentarnym, a zaczyna być rzeczywistością dla Jarosława Kaczyńskiego, członków Solidarnej Polski I bohaterów nagrań Tomasza Mraza.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka