Dziś jak zwykle bardzo krótko. Premier Morawiecki zapowiedział że niebawem będzie wypłacana 13 emerytura. Bo ceny idą w górę. Równocześnie, na Salonie24, pojawił się bardzo ciekawy wywiad z dr Andrzejem Sadowskim, z Centrum im. Adama Smitha. Sadowski mówi tam, że wobec wyzwań, przed którymi stanęła Polska, także związanych z uchodźcami z Ukrainy, nie tylko trzeba wycofać się z Polskiego Ładu, ale trzeba przyjąć ustawę, na miarę ustawy Mieczysława Wilczka (https://www.salon24.pl/newsroom/1214453,po-wybuchu-wojny-wyzwania-polski-sa-potezne-nie-wystarczy-cofniecie-polskiego-ladu).
A teraz moje wnioski. Na obsługę naszych braci i sióstr z Ukrainy potrzebne są pieniądze. To truizm. Pieniądze zaś – drogi PiSowski rządzie – nie leżą gdzieś na kupce. W szufladzie, albo w banku. Nie biorą się z redystrybucji. Biorą się z podatków, które płacą Polacy, zwłaszcza ci, którzy prowadzą działalność gospodarczą.
I żeby mogli ją prowadzić, to trzeba im dać maksymalną wolność. Jak najmniej biurokracji i jak najmniej państwa. Zasada, że im podatki są niższe, tym do budżetu wypływa ich więcej, jest przecież powszechnie znana.
Dlatego powtarzam apel prezesa Sadowskiego: Rządzie! Wycofaj się z Polskiego Ładu i wprowadzić nową ustawę Wilczka!
I jeszcze jedno. Koniec z transferami społecznymi. Z 13,14 czy 15 emeryturą. Pora na program Wojsko +. Na program, finansowany z naszych pieniędzy, a nie z niekończących się kredytów, bez wyeliminowania nadmiernych wydatków socjalnych, do czego zdaje się szykuje się rząd, apelując, by wydatki obronne wyjąć z unijnych reguł budżetowych.
Armię trzeba dozbrajać. Ale jak najmniej na kredyt, a jak najwięcej z naszych pieniędzy. Z cięć w rozbudowanym socjalu.
Czy rząd to zrobi? Jestem pesymistą. Bo to rząd etatystyczną- socjalistyczny. Chociaż patriotyczny.
PS: ilustracja do tego wpisu jest okładka pracy mojego dziadka, ekonomisty Janusza Libickiego, profesora Uniwersytetu Poznańskiego, zamordowanego w Katyniu.
Praca ta, zatytułowana: „Ganice opodatkowania”, wydana w 1936 roku, mówił właśnie o tym. Że im niższe podatki, tym więcej wypływa ich do budżetu. Że jest granica podnoszenia podatków, poza którą wpływa ich do budżetu mniej. Mój dziadek był ekonomistą liberalnym. Jestem z tego dumny!
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna
http://miastopoznaj.pl/
Inne tematy w dziale Społeczeństwo