Na moje oko.
Pomysł przekazania Migów z Polski do bazy amerykańskiej w Niemczech uznaje za słuszny. Jeśli bowiem mamy przekazywać Ukraińcom broń zaczepną, a nie obronną, to musi to zrobić całe NATO – a ściślej mówiąc - jego lider czyli Amerykanie.
Jeśli bowiem Rosja ma uznać to za przystąpienie do wojny, to musi do niej przystąpić całe NATO, a nie jeden jego kraj członkowski. Po to, żeby dla wszystkich było jasne, że to jest wojna całego NATO. Że reszta NATO nie powie: nie nie, to nie jest nasza wojna. Polska sama przekazała samoloty Ukraińcom, sama podjęła działania agresywne, no więc teraz sama musi się bronić. Sama musi zjeść żabę, którą – by tak to ująć – wypuściła z butelki.
Dlatego właśnie uważam ruch polskiego rządu za słuszny.
Jest tylko jedna wątpliwość. Czy należało to upubliczniać? Bo teraz Rosjanie już wiedzą, że być może nie do końca artykułu 5 Traktatu natowskiego jest tak bardzo święty, jak się to wszem i wobec deklaruje…
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna
http://miastopoznaj.pl/
Inne tematy w dziale Polityka