Trwa afera Pegasusa. I robi się ciekawie.
Bo to, że Mateusz Morawiecki zapowiedział wyjaśnienia podsłuchiwania senatora Krzysztofa Brejzy – jako szefa sztabu wyborczego PO 2 lata temu - to jeszcze nic nie znaczy. Na scenę wkracza bowiem Marian Banaś. Czyli będziemy mieli konkurencyjne do rządowego wyjaśnianie sprawy. I tak jak rząd będzie robił wszystko, żeby ją stłamsić, tak z pewnością Marian Banaś zrobi co może, żeby było odwrotnie. Żeby PiS pogrążyć. Wydobyć na jaw wszystkie niewygodne dla niego fakty.
Jest więc szansa na to, że dowiemy się jak było naprawdę. A to jest wiedza niezwykle cenna.
Bo dzięki tej wiedzy dowiemy się, czy już jesteśmy Rosją. Tak. Rosją właśnie. Bo podsłuchiwanie szefa sztabu wyborczego konkurentów, adwokata lidera opozycji czy pani prokurator chcącej patrzeć na ręce władzy, to są właśnie standardy rosyjskie. I nie jest to niestety wódka Ruski Standard…
Kiedy PiS wybierało na prezesa NIK Mariana Banasia to z pewnością nie spodziewało się, że to właśnie on – pod rządami partii Kaczyńskiego – odpowie nam na pytanie czy już jesteśmy Rosją…
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna
http://miastopoznaj.pl/
Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl
Inne tematy w dziale Polityka