Wczoraj w Płońsku odbyła się konwencja Platformy Obywatelskiej. Konwencja bardzo ciekawa.
Najpierw dlatego, że odbyła się w mieście powiatowym. Że wyraźnie widać, iż Platforma - pod ponownym przewodnictwem Donalda Tuska - jest gotowa właśnie tam walczyć o wyborców z PiSem. Całowane przez Tuska chleb i sól, którymi witał go burmistrz Płońska, były tego najbardziej wyrazistym symbolem.
Dla mnie jednak co innego było symboliczne. Symboliczne było to, że Donald Tusk – odwołując się do chrztu we własnej rodzinie – zwrócił się do Sławomira Nitrasa, mówiąc mu, że nie możemy „odpiłowywać” katolików, bo przecież większość z nas – także wyborców Platformy z mniejszych miejscowości - jest katolikami.
Krótko mówiąc: Donald Tusk świetnie rozumie, że przynajmniej na obecnym etapie – bo nie twierdzę że Polska nie będzie się szybko laicyzować – nie da się wygrać wyborów, nie odbierając PiSowi elektoratu umiarkowanie konserwatywnego, który na tę partię głosował, ale się do niej zraził. Donald Tusk wie, że Szczecin czy Warszawa to nie cała Polska i że trzeba wygrywać w Płońsku, żeby wygrać w Polsce. I krótko mówiąc, dlatego koryguje kurs Platformy w lewą stronę, który systematycznie i świadomie obrano, gdy tenże Tusk przestał być Platformy przewodniczącym.
Czy Tuskowi uda się ponownie osadzić Platformę w centrum? Interesująca kwestia. Moim zdaniem jest to trudne, chociaż nie niemożliwe. Bo działacze Platformy - a ściślej mówiąc ci, którzy byli dotąd jej decydentami - tak przyzwyczaili się przez ostatnie 7 lat gonić za każdą lewicową nowinką - niczym byk za czerwoną płachtą - że przestawienie ich na nowe tory z pewnością potrwa, a może będzie i niemożliwe. Zobaczymy czy to się Tuskowi uda. Czy uda mu się „odpiłować” pomysły Nitrasa i Trzaskowskiego od głównego nurtu ideowego Platformy Obywatelskiej?
Z całą pewnością jest to marsz sensowny, tylko czy po odejściu z Platformy licznych konserwatystów - także mnie – da się zbudować w Platformie takie skrzydło, przy pomocy którego ponownie ustawi się ją w centrum? Moim zdaniem to będzie bardzo trudne. A ponieważ zawsze piszę szczerze, to też i napiszę, że jeśli się to Platformie uda, to będzie to pewien problem dla Koalicji Polskiej. Dlaczego? Bo to myśmy nastawiali się na ten elektorat.
No ale narazie spokojnie. Wcale nie jest pewne, że Donaldowi Tuskowi ta sztuka - zrobienia z Nitrasa i Trzaskowskiego przynajmniej medialnych centrystów - się uda. Dobrze to pokazał Campus Polska.
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna
http://miastopoznaj.pl/
Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl
Inne tematy w dziale Polityka