Wczoraj profesor Wojciech Maksymowicz, były poseł Porozumienia Jarosława Gowina, dołączył do ruchu Szymona Hołowni.
Bardzo to ciekawe, bo w ten sposób ruch ten – obok komponentu lewicowego i liberalnego – zyskał niewielki, ale jednak komponent konserwatywny. Jakie są powody i przyczyny takiego posunięcia Wojciecha Maksymowicza? Ja widzę dwie możliwości.
Pierwsza jest taka, że Wojciech Maksymowicz miał po prostu dosyć PiSu. Dosyć ataków osobistych i pomówień, których wyjątkowo perfidną próbkę mieliśmy wczoraj rządowych Wiadomościach telewizyjnych. Miał dosyć oskarżeń o nie etyczne eksperymenty na ludzkich płodach. Po ludzku, całkowicie go rozumiem, że może mieć po prostu dosyć. To pierwsza możliwość. Ale jest i druga.
Ta druga jest taka, że Wojciech Maksymowicz może być sygnalistą. Że jest harcownikiem. Zwiastunem jakiegoś szerszego porozumienia między Jarosławem Gowinem i jego ludźmi, a Szymonem Hołownia. Mogłyby na to wskazywać dwa wczorajsze głosowania sejmowe. Jedno w komisji, a drugie chyba na posiedzeniu plenarnym.
W pierwszym padła ustawa o lasach, w drugim jakieś kwestie mieszkaniowe. Padły – z tego co wiem – głosami posłów Jarosława Gowina. To może być jaskółka tego porozumienia.
Ciekawe jak w tym wszystkim zachować Andrzej Sośnierz? Jego zachowanie też może być wskazówką, że mamy do czynienia z jakimś nowym, politycznym dealem. W przypadku Wojciecha Maksymowicza mogą oczywiście występować oba czynniki jednocześnie. Zobaczymy jak to się będzie dalej rozwijać. Na pewno będzie ciekawie.
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna
http://miastopoznaj.pl/
Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl
Inne tematy w dziale Polityka