Nie tylko dlatego, że latami tuszował – we współpracy z arcybiskupem Głodziem – sprawę księdza Dymera, ale także dlatego, że jest to ten sam układ kościelno – personalno – towarzyski. Szczeciński biskup był przecież swego czasu kanclerzem kurii polowej arcybiskupa Głodzia.
Bardzo krótko. Dziś papież Franciszek przyjął rezygnację biskupa Jana Tyrawy z obowiązków ordynariusza diecezji bydgoskiej.
W komunikacie Nuncjatury Apostolskiej napisano jasno, że dymisja związana jest z kwestią tuszowanie przestępstw seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych oraz innych powodów. Tomasz Terlikowski na twitterze słusznie napisał, że jest to czyszczenie układu personalno – obyczajowego, pozostawionego przez kardynała Gulbinowicza. Biskupi Janiak i Głódź to przecież jego wychowankowie, których ten przez wiele lat promował.
Czy papież Franciszek pójdzie dalej tym kluczem? Jeśli tak, to następny do dymisji powinien się szykować arcybiskup Andrzej Dzięga ze Szczecina. Nie tylko dlatego, że latami tuszował – we współpracy z arcybiskupem Głodziem – sprawę księdza Dymera, ale także dlatego, że jest to ten sam układ kościelno – personalno – towarzyski. Szczeciński biskup był przecież swego czasu kanclerzem kurii polowej arcybiskupa Głodzia. Moim zdaniem arcybiskup Dzięga już może pakować walizki.
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna
http://miastopoznaj.pl/
Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl
Inne tematy w dziale Społeczeństwo