Pamiętacie, jak Tusk chciał być sprytny i zakasać PiS, gdy ten ogłosił podniesienie 500+ na 800+ od 1 stycznia przyszłego roku? On, chociaż wiedział, że to niemożliwe chociażby ze względów proceduralnych, "wezwał", aby to zrobić natychmiast. Jest możliwość, aby PiS zrewanżował mu się teraz, ale w sposób wiarygodny i skuteczny, ośmieszając go tym doszczętnie.
Otóż Tusk obiecał niedawno podniesienie tzw. zasiłku pogrzebowego z obecnych 4 tysięcy, do poziomu 6450 zł. Jak łatwo sprawdzić, zasiłek ten chociażby w okresie 1.06.2010 - 31.08.2010 wynosił 6632,76 zł. Uwzględniając lata i inflację jego propozycja jest poniżej poziomu, z którego sam osobiście obniżył go do obecnych 4 tysięcy złotych. Rzeczywiście w międzyczasie koszty wzrosły i należy coś z tym fantem zrobić.
PiS powinien natychmiast podjąć decyzję i ustalić poprzez sejmową ustawę (jako fakt dokonany) wzrost tego zasiłku od 1 stycznia 2014 roku do poziomu 7 tysięcy złotych. Nie są to zbyt duże wydatki biorąc pod uwagę, że dotyczy tylko osób zmarłych i jednorazowo, a byłoby jednocześnie sporym wspomożeniem rodzin w tych trudnych dla nich chwilach. Tusk mógłby w tym momencie ogłosić tylko, aby to zrobić "natychmiast", lub próbować licytować, co w jednym i drugim przypadku wystawia go jedynie na śmieszność. Nie czekajcie, sam się tu wystawił.
Inne tematy w dziale Polityka
