jerzynowak jerzynowak
164
BLOG

Kolego z jednej celi cóżem ci uczynił, że chcesz mnie wyeliminować?

jerzynowak jerzynowak Polityka Obserwuj notkę 4

Adam Borowski, znany działacz opozycji demokratycznej i niepodległościowej w PRL został zaatakowany przez uczestników marszu Tuska 4 czerwca. W jakich okolicznościach do tego doszło? Zaatakowano mnie w momencie, gdy udzielałem wywiadu telewizji publicznej. Było to na Placu Powstańców przy siedzibie TVP. Tamtędy akurat przechodziła jakaś odnoga marszu, bo on sam szedł Nowym Światem - mówi. Zaatakowano mnie w sposób bardzo wulgarny, a jednocześnie krzyczano do mnie „kultury ku…a”. Odpowiedziałem na to ze spokojem, co chyba jeszcze bardziej tych mężczyzn zdenerwowało. Tłumaczyłem tym osobom, że oni chcą takiej demokracji, która odbiera mi prawo do zabrania głosu, odbiera mi moje konstytucyjne prawa - dodaje.


Adam Borowski zadał więc publiczne pytanie Władysławowi Frasyniukowi, co oznacza w praktyce hasło ukrywające się za tymi ośmioma gwiazdkami? Co się kryje za tym wulgarnym hasłem „Je…ć PiS”? Czy to znaczy, że trzeba mnie zabić? Władysław Frasyniuk z jednej strony mówi o tym, że „zgoda buduje”, aby po przecinku dodać „obalamy te chu…e”. Czyli mnie należy wyeliminować? Dlatego zadałem mu pytanie: czy chcesz mnie wyeliminować? Kolegę z celi? A czymże na to zasłużyłem? Tym tylko, że nie podzielam twoich poglądów?Przecież nie jest problemem istnienie takiej czy innej partii, czy obecność takiego czy innego polityka. Oni przychodzą i odchodzą. Chodzi o to, że oni są naszymi reprezentantami.


Według tych osób, które mnie zaatakowały, nie mogę głosować na te osoby, na które chcę. Dla nich demokracja jest wtedy, kiedy będę głosował na opozycję. A co zrobić z 10 milionami osób, które głosują na Prawo i Sprawiedliwość? Jak ich zanihilować? Jeden z atakujących nazwał mnie komunistą. To pokazuje, że ci ludzie nie mają pojęcia czym był komunizm, czym był bolszewizm. To pojęcia im kompletnie obce. To czysta nienawiść. Do tych ludzi nie trafiają żadne racjonalne argumenty. Nawet takie, że chcą odebrać mi moje prawa. Widziałem na marszu rodzinę z transparentem, na którym widniało hasło „Szanujmy demokrację”. Tylko co ten transparent ma wspólnego z tym marszem?  Treść tej demonstracji, gdzie dominowało hasło „ośmiu gwiazdek”, zupełnie się z nim rozmija. Przecież to jest jawne namawianie do fizycznej eliminacji przeciwników politycznych - mówi Borowski.


Z jednej strony mieliśmy wulgarne przesłania ze strony Andrzeja Seweryna i Władysława Frasyniuka, a z drugiej strony Donald Tusk mówił o tym, że „nie ma Polski bez miłości, solidarności i wolności”. Przecież to się zupełnie wyklucza? Najgorsze jest chyba to, że tą nienawiść dorośli przelewają na młodych, często nawet na swoje dzieci. Która matka otrzymująca 500 plus każdego miesiąca, a od 1 stycznia będzie to 800, otrzymująca wszelką pomoc w postaci różnych np. wyprawek, uczy dzieci, jak widzieliśmy na marszu,  wykrzykiwać hasła "PiS do piekła"? Obrazek szokujący i smutny zarazem. Przyzwolenie na totalną nienawiść zaczęło się od 2005 r., kiedy nie powstał rząd PO-PiS. Od momentu, kiedy zostały urażone ambicje Donalda Tuska, który przegrał wybory prezydenckie, a jego partia przegrała wybory parlamentarne i każdy kto mówi dziś, że to Kaczyński dzieli Polaków i nakręca emocje, zwyczajnie kłamie.


Jeden z mężczyzn na marsz przyszedł z transparentem, na którym Jarosław Kaczyński został przedstawiony z hitlerowskim wąsem. Gdy został zapytany o ten transparent, to odpowiedział, że „panuje nad nami Hitler”. Jak to wytłumaczyć? Trudno uwierzyć, że ten mężczyzna mógł nie wiedzieć, kim był Hitler. Gdzie on widzi podobieństwo? On doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co robił Adolf Hitler. Tylko nienawiść nie pozwala mu racjonalnie myśleć. Nienawiść zatruwa takim osobom umysł i serce. Do tych ludzi nie trafiają żadne racjonalne argumenty, a ludzie cyniczni w rodzaju Donalda Tuska bezwzględnie to wykorzystują.

jerzynowak
O mnie jerzynowak

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka