"Nie ma czasu, żeby cztery czy pięć lat sprzątać po PiS-ie. Do wyborów będziemy mieli przygotowaną rozpiskę na pierwsze dni po wyborach. W ciągu stu dni wszystko będzie wyczyszczone. Pracuje nad tym duży zespół ludzi, który ja nazywam roboczo 'Sto dni'. Będziemy mieli przygotowaną rozpiskę na każdy dzień po wyborach tak, by w ciągu stu dni wszystko wyczyścić. Przed wyborami publicznie przedstawię ten harmonogram. Te sto dni musi wystarczyć, żeby najbardziej bulwersujące złogi z tej stajni usunąć nie trzeba będzie ustaw, by usunąć złe decyzje rządu PiS. Chcę zbudować bardzo silną władzę, bardzo silną partię, chcę dysponować taką siłą, która pozwoli nam ten porządek zrobić" - powiedział Donald Tusk.
Jeśli ktoś się zastanawiał czym są te rzekome "złogi" i złe decyzje rządu PiS, to już mu częściowo Donald to wyjaśnił, mówiąc, że w pierwszym momencie zostanie cofnięta decyzja o budowie CPK. Przyczynę tej decyzji podał w chwili szczerości już wcześniej wiceprzewodniczący Platformy Rafał Trzaskowski mówiąc, "nie ma sensu ta budowa, bowiem takie lotnisko budowane jest w Berlinie". Na dniach ma zostać dokończona budowa i oddany do użytku, tak oczekiwany od lat przez mieszkańców Świnoujścia tunel pod Świną. Radość może być krótka, po jesiennych wygranych przez PO wyborach, tunel, jako jeden z wiodących pomysłów PiS zostanie zapewne zakopany, aby zatrzeć pamięć o tej niedobrej władzy. Podobny los zapewne spotka inną, budzącą już od lat w opozycji kontrowersje, inwestycję, czyli przekop Mierzei Wiślanej. W dalszej kolejności będzie tunel na Zakopiance, itd, itd. Roboty czeka nową władzę w brud. Tak się ten PiS rozzuchwalił w tym budowaniu, że trudno będzie naszym zuchom w te 100 dni ze wszystkim się uporać.
Inne tematy w dziale Polityka