Zgodnie z obietnicą ciąg dalszy rozprawy.
Niektóre tematy mogą wydawać się na pierwszy rzut oka niezwiązane z zapowiedzianą tematyką, ale uważny czytelnik zauważy taki związek i potrzebę zaistnienia tych tematycznych uzupełnień.
Kukułka, pasożyt lęgowy (jedyny w Europie Środkowej) podrzucający jaja do cudzych gniazd, znanych jest około 200 gospodarzy, głównie wróblowatych. Rozpychanie się to naturalny instynkt młodej kukułki wobec wszystkich obiektów w gnieździe. Ma to skupić wszystkie wysiłki dorosłych ptaków na wyżywieniu i wychowywaniu.
Ale okazuje się, że to co jest ewenementem wśród ptaków znajduje szerokie odbicie w świecie Homo sapiens.
Przyjmuje się, że jeden na dziesięciu ojców wychowuje nieswoje dziecko, niektórzy mówią, że odsetek jest o wiele większy.
Około 90 proc. osób będących w stałym związku była namawiana do zdrady. Szacuje się, że nawet połowa z nich uległa pokusie kłusowników seksualnych.
Prof. Hanna Brycz z Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Sopocie, kierownik badań twierdzi, że "skok w bok" ma na swoim sumieniu od 20 do 50 proc. badanej populacji. Taka rozpiętość wynika z dyskrecji problemu. Ze statystyk tych wynika, że co dziesiąte dziecko w związkach może pochodzić ze zdrady.
Naukowcy wymieniają kilka strategii kłusowania. Większość kobiet zabiega o krótki romans z przystojnym, aczkolwiek zajętym mężczyzną. Rzadko jednak chcą zmieniać swego stałego partnera, choć czasem po romansie pozostaje pamiątka.
A co wtedy, jeśli dana nacja jest bardzo wyczulona na punkcie swej czystości rasowej?
Jak pogodzić zwykłe ludzkie skłonności z takim przykazaniem: Nie wejdzie syn nieprawego łoża do zgromadzenia Pana, nawet w dziesiątym pokoleniu nie wejdzie do zgromadzenia Pana. (Księga Powtórzonego Prawa 23.3, wg Biblii tysiąclecia.)?
Żydzi znaleźli na to sposób, ale o tym w następnej części.
Inne tematy w dziale Kultura