Jak poinformowało Radio Białystok, lider PO wybrał się na wycieczkę do szpitala w Sejnach. Problem polega na tym, że w placówce obowiązuje zakaz odwiedzin. Rodziny chorych nie mogą spotkać się z bliskimi, nawet tymi umierającymi. Były szef Rady Europejskiej obostrzenia ominął. Zachowanie Tuska oburzyło internautów, którzy w mocnych słowach skomentowali działanie szefa Platformy Obywatelskiej.
"Kim jest rudy ze zwiedza szpitale? Jest może posłem? Może prezydentem? Może wojewodą? Nie jest zwykłym trollem internetowym! Może szpital w Sejnach dorabia sprzedając bilety jak muzeum?" "Tusk zwiedzał szpital, gdzie obowiązuje zakaz odwiedzin!- szuka tych dobrze zarabiających pielęgniarek, którym dal podwyżkę !"
Także rodziny pacjentów nie kryj oburzenia. "Kilka miesięcy temu zmarł mój mąż, leżał w szpitalu w Sejnach. Mówiło się, że nie można wejść do szpitala, nie pożegnaliśmy się z nim. W takiej sytuacji znajdowało się wiele rodzin, a dzisiaj pan Tusk wchodzi jakby nigdy nic, jakby nie było zagrożenia. Uważam, że jest. Jestem tym bardzo oburzona" - mówi w rozmowie z Radiem Białystok kobieta oburzona zachowaniem Tuska.
Sam Tusk twierdzi, że nie był świadomy zakazu wejścia na teren szpitala. "Nie jestem świadomy zakazu wejścia na teren szpitala. Miałem płaszcz, maskę przez cały czas. (…) Mam nadzieję, że niczego nie naruszyłem" — zaznacza Donald Tusk. "Pokazaliśmy parter szpitala i sprzęt, który mamy do leczenia chorych" - tłumaczy dyrektor sejneńskiego szpitala Waldemar Kwaterski, a także wojewódzki radny KO. "To dlaczego mnie nie wpuszczono do umierającego męża? Ja też bym zachowała wszelkie środki ostrożności. Chorych nie widział, ale widział pielęgniarki i lekarzy, a do kogo oni idą później? Do chorych" - ripostuje kobieta, której nie wpuszczono do szpitala.
Lucyna Fidrych, członek Zarządu Powiatu, mówi - "Mam poczucie podwójnego, nierównego traktowania. W ubiegłym roku na OIOM-ie leżał mój mąż i ani ja, ani dzieci, nie mogliśmy wejść, chociaż bardzo o to prosiliśmy". A ja w tym momencie pytam, gdzie są ci wszyscy hipokryci zbulwersowani podwójnymi standardami, którzy jeszcze tak niedawno wieszali psy na Kaczyńskim za odwiedzenie grobu matki? Gdzie są ci wszyscy zniesmaczeni artyści celebryci, gdzie jest Kazik z kolejnym, zdobywającym szczyty listy, przebojem? Dlaczego oni wszyscy tym razem milczą, jak jeden mąż?
Inne tematy w dziale Polityka