Jerzy George Jerzy George
771
BLOG

Anne Applebaum szczerze

Jerzy George Jerzy George Polityka Obserwuj notkę 19

Kilka dni temu Bill Kristol, znany amerykański komentator polityczny, w rozmowie z Anne Applebaum zapytał ją między innymi o relacje Niemiec z państwami naszego regionu. Wywód laureatki Nagrody Pulitzera okazał się na tyle intrygujący, że może warto przytoczyć go w całości:

„Istnieje tu ogromny problem, a tym problemem jest Polska, bardzo specyficznym i postaram się nie mówić za dużo o tym. Polska w tej chwili powinna być już oficjalnie częścią triumwiratu, który zarządza Europą. Chodzi, wie pan, o triumwirat Polska, Niemcy, Francja. Polska ma ogromne zasoby broni, szkoleń i sprzętu dla Ukrainy. Całość amerykańskiej broni jedzie przez Polskę i trafia na Ukrainę. To był, wie pan, wielki wysiłek. Myślę, że Polska wciąż jest gospodarzem największej liczby uchodźców, a na pewno bardzo dużej. Na początku wojny wszyscy w Polsce przyjmowali uchodźców. Wszyscy, których znam, łącznie ze mną. Tak więc był to wielki narodowy wysiłek. I to jest bardzo ważne. Kłopot polega na tym, że Polską rządzi teraz nieliberalna partia, dla której, wie pan, jednym z filarów propagandy jest to, jak bardzo nienawidzi ona Niemiec. I oni prawie nie mają żadnych normalnych stosunków z Niemcami. Robią z Niemiec wroga. Oskarżają wszystkich z opozycji - w tym, powiedzmy to jasno, mojego męża - dosłownie o to, że są Niemcami. Jest takie nagranie jednego z głównych liderów opozycji, Donalda Tuska. Jest to nagranie, gdzie wygłasza on fragment przemówienia po niemiecku. Powiedział tam, że za coś dziękuje. Powiedział: dziękuję za konferencję i życzę wszystkiego dobrego. Jedno zdanie po niemiecku. I użył wyrażenia "für Deutschland". Ten króciutki zwrot jest powtarzany co wieczór. Pokazują to w telewizji wieczór po wieczorze i mówią, że Tusk jest Niemcem. Ta ich państwowa telewizja jest zupełnie jak... Tu musi pan sobie wyobrazić coś w rodzaju Breitbart TV. Jakby Breitbart przechwycił BBC i to jest właśnie ich państwowa telewizja. Bardzo, bardzo paskudna. Prowadzą kampanię oszczerstw, tak że utrzymywanie relacji między Polską i Niemcami jest prawie niemożliwe. I szczerze mówiąc, nie sądzę, że jest to wina Niemiec. Poza tym Polska ma bardzo złe stosunki prawie ze wszystkimi. Wie pan, z Czechami, z prawie każdym w Europie. W ten sposób, wie pan, oni utrudnili pewnego rodzaju zmianę strategii UE. Macron nie może ich znieść, nie wytrzyma z nimi, z liderami Polski, w jednym pokoju. Wie pan, za każdym razem, jak oni się ze sobą spotykają, dochodzi do jakiegoś skandalu albo ktoś mówi coś obraźliwego. Widzi pan, oni utrudnili powstanie czegoś normalnego. I myślę, że Polacy, ta konkretna rządząca partia, narobiła wiele szkody, nawet Ukrainie. Ludzie patrzą na Ukrainę i mówią: czy oni będą drugą Polską? Czy to znaczy, że czeka nas kolejny ból głowy jak z Polakami? Tak że, wie pan, to jest coś w rodzaju komplikacji zaburzającej opowieść o ratujących Europę heroicznych Polakach, którą ja chciałabym opowiadać. W Polsce, wie pan, są w październiku wybory. To będą najbrzydsze wybory, jakie kiedykolwiek się zdarzyły. W sensie, że nie będą uczciwe. Ale mam nadzieję, że będą wolne. Oni będą próbowali używać rządowych i państwowych pieniędzy, żeby wpłynąć na wynik. Jest mi trudno wyobrazić sobie, żeby mieli zamiar pozwolić na swoją przegraną. Oni, wie pan, przechwycili już tyle państwowości, alokowali tyle państwowej własności i pieniędzy dla swoich ludzi, że nie zechcą z tego zrezygnować. Zobaczymy. Ale to będzie coś brzydkiego.”

W tym momencie wtrącił się Bill Kristol, próbując podsumować ten wątek i zmienić temat, ale Anne Applebaum jeszcze dorzuciła to i owo:

„Niechęć do Niemiec to nie jest jakiś odwieczny problem polskiej polityki. Poprzedni rząd - mój mąż był w nim ministrem - był bardzo blisko z Niemcami. I wie pan, było wtedy wiele niemiecko-polskich projektów, był też ogrom dobrej woli. Była cała seria spotkań. Istniało coś w rodzaju polsko niemieckiego i francuskiego trójkąta, nazywa się to weimarski trójkąt. I wie pan, to się wszystko działo, a ten rząd postanowił to cofnąć. Bo oni, wie pan, myślą, że to będzie dla nich dobre politycznie w kraju. Więc to nie jest jakiś dawny problem Niemiec z Polską. To Polska umyślnie stworzyła te trudności. I Polska domaga się reparacji od Niemiec. Mówię to, żeby po prostu pan wiedział. Że Niemcy już zapłaciły. Zależy jak to liczyć i jak na to patrzeć, wypłacały już Polsce reperacje kilka razy. W formie terytoriów, w formie ogromnych funduszy UE, były też wypłaty innego rodzaju. Wie pan, w 60-tych i 70-tych latach. Więc jest to kwestia, którą się wskrzesza na krajowy polityczny użytek i która nie jest prawdziwa. To znaczy prawdą jest, że oni mówią o tym, ale to jest bardzo tendencyjne i Niemcy mają rację, że to ignorują. Jest to niefortunna i zasmucająca część narracji, która mam nadzieję będzie w końcu zmieniona. I muszę powiedzieć, że reszta centralnej i wschodniej Europy, wie pan, Czesi, Słowacy, Bałtowie, czy Nordycy, wnoszą ogromny wkład do wysiłku wojennego i są bardzo zjednoczeni z Europą i NATO, tak że to częściowo rekompensuje tamte sprawy, z tym oczywiście, że wielkim wyjątkiem tu są Węgry.”

Swoje o Polsce i Polakach dodał prowadzący rozmowę Bill Krystol. Ktoś wyjątkowo spostrzegawczy być może zauważył, że pani Applebaum, choć zgodnie ze złożoną na wstępie obietnicą starała się nie mówić za dużo o problemie, jakim jest Polska, to jednak powiedziała wcale nie tak mało. Oczywiście, trzeba zobaczyć to na własne oczy i usłyszeć na własne uszy, żeby w pełni docenić wdzięk i erudycję, z jakimi autorka „Gułagu” pochyliła się nad naszym krajem. Stąd poniższe wideo. Kwestia Polski zaczyna się mniej więcej od 28 minuty i trwa tylko sześć minut, ale ileż w tych minutach udało się zmieścić treści.

https://www.youtube.com/watch?v=fIPyFynxWpg&t=599s


Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (19)

Inne tematy w dziale Polityka