Czyżby w mediach mainstreamu nastąpił polityczny przełom? Autorytety podpierające dotychczas tuskową władzę gremialnie potępiły sportową przyśpiewkę „Polacy, nic się nie stało”, wyśmiewając ją jako objaw skretynienia i zgody na mizerię w polskim sporcie.
„Jeden autorytet” zauważył nawet, że skoro wszyscy twierdzą: „nic się nie stało”, to właśnie „stało się wiele”. Co ma polityka do sportu? Otóż, ze sportem nie jest aż tak źle... W końcu mamy prawie 10 medali! Za to w gospodarce, przyśpiewka: „Polacy, nic się nie stało”, która obowiązuje od likwidacji polskich stoczni, katarskiego inwestora, afery hazardowej, po kontrakt gazowy z Rosją wyrządziła doprawdy katastrofalne skutki. Również w głowach otumaniałego medialnego establishmentu. Ba, rośnie nam drugie pokolenie (sic!) Tusk Michał i podobne mu dzieci władzy, które gotowe są filozofię ojców doskonalić ku chwale bożka władzy i mamony ze szkodą dla rodaków i państwa. Czy zatem pozostaje nadzieja w tvn-owskie i gw-oskie autorytety, które najwidoczniej powiedziały: NIE!? Bo jeśli, „Polacy nic się nie stało” nie służy sportowi, to tym bardziej chyba gospodarce i polityce.
Płonne nadzieje, nie przeceniajcie mędrków z GW i TVN. Oni zagrali się do reszty. Otępienie przeszło w stany lękowo-depresyjne. Nie potrafią się już cieszyć. Widzą tylko czarną stronę mocy. Wystarczy spojrzeć choćby na nagłówki GW. Oto, nawet sukces olimpijski Husaina Bolta na 100 metrów upstrzono w tytule przygnębiającym stwierdzeniem: „Bolt nie pobił rekordu świata!” Panowie, pora odwiedzić psychuszkę i przejść nieodzowną rehabilitację. Bo stan waszych umysłów świadczy o groźnej aberracji. Wiem, wiem, spadają dochody GW i TVN, zyski przechodzą w straty, mogą wyrzucić z pracy, a trzeba jakoś spłacać kredyty frankowe. I ci źli reklamo-dawcy, którzy przestają was lubić!
Na koniec refleksja. Ostatnio, w warszawskim metrze z ekranu telebimu pouczają o charakterze hymnu narodowego. Wg GW: „jest to piosenka, którą śpiewamy podczas wręczania medali olimpijskich”. Nawet mnie, który nie jedną głupotę niechcący przeczytał, to odkrywczo - prostackie stwierdzenie doprawdy zaszokowało. Ale przyniosło i refleksję, że hymn TVN i GW, jakim be zwątpienia od lat są słowa „Polacy, nic się nie stało”, będzie jak znalazł kiedy obie te firmy zbankrutują do reszty finansowo, bo przecież moralnie upadły dawno.
Więcej na: unicreditshareholders.com
Inne tematy w dziale Gospodarka