Wysyp sondaży partyjnych korzystnych dla opozycji, topniejące poparcie dla PO dają nadzieję, że „jeszcze Polska nie zginęła…”
Gdyby wybory odbyły się jutro i Platforma z kretesem je przegrała, czy Prawo i Sprawiedliwość mogłoby czuć się zwycięzcą? Tak, jeśli…
… Prawo i Sprawiedliwość podjęło wczoraj uchwałę jednoznacznie obarczającą Rosjan winą za katastrofę smoleńską. Doprowadzenie do katastrofy ustanawia niespotykany dotychczas w historii akt barbarzyństwa politycznego. Pod Smoleńskiem poza Prezydentem RP zginęli wybitni działacze i politycy młodego pokolenia, przyszli mężowie stanu, których rola w kształtowaniu polskiej państwowości byłaby na przestrzeni lat nie do przecenienia. Choćby Janusz Kurtyka, Władysław Stasiak, Aleksander Szczygło. Każdy z nich mógł w przyszłości z powodzeniem pełnić najwyższą funkcję w Państwie. Zginęli też dowódcy wojskowi ściśle związani z zadaniami jakie stawiał przed sobą Pakt Północnoatlantycki. Wymiar ofiary smoleńską można przyrównać tylko do tej złożonej przez Polaków w Katyniu. Uchwała Rady Politycznej PiS porządkuje scenę polityczną i zadaje się pierwszym małym kroczkiem do tego by przyszłe zwycięstwo wyborcze nie okazało się pyrrusowym.Daje nadzieję Polakom.
… Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło jednocześnie informację o konferencji n/t wyzwań w sferze gospodarczej. Naprawa finansów państwa, poza przegotowaniem wiarygodnego planu, będzie nie lada przedsięwzięciem wymagającym szerokiego poparcia społecznego. Tak, naprawdę wyznacznikami sukcesu partii rządzącej po tegorocznych wyborach do Sejmu RP będą: minimalizacja skutków kryzysu w finansach publicznych, odwrócenie trendu niepohamowanego wzrostu zadłużenia i deficytu, oraz określenie sposobów zarządzania zasobami państwa w zgodzie z interesem narodowym.Albowiem, o czym mogliśmy się boleśnie przekonać w ciągu ostatnich trzech lat, nie osiągniemy suwerenności gospodarczej bez suwerenności politycznej.
… Z tych też względów, zwycięzca w wyborach do Sejmu musi zabrać wszystko. Państwo Polskie nie stać na kolejny zgniły kompromis, okrągły stół, pobłażanie wobec winnych doprowadzenia do katastrofy pod Smoleńskiem, czy sprawców nadużyć w gospodarce i systemie bankowym. Tylko wtedy ewentualne zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości nie okaże się pyrrusowym. Ten nasz „radykalizm” winni jesteśmy ofiarom złożonym na ołtarzu historii narodowej pod Smoleńskiem. Pora odłożyć politykę i wziąć się za naprawę państwa.
Czy, aby gotowi jesteśmy, gdyby wybory odbyły się jutro…?
Unicreditshareholders.com
Inne tematy w dziale Gospodarka