Gazeta Bankowa na swoim portalu zamieszcza dziś artykuł odnoszący się do nowej ustawy o Banku Gospodarstwa Krajowego wniesionej przez Marszałka Schetynę pod obrady Sejmu:
Bank grozi katastrofą
Jest to jedna z tych „poselskich” ustaw, które zainspirowała i popiera większość koalicyjna. Za jej przeprowadzenie odpowiada w PO członek do specjalnych zadań, Pan Poseł Sławomir Neumann, znany z Komisji Hazardowej, czy Ustawy o SKOK-ach.
Autor artykułu, Paweł Pietkun nawiązuje do opinii ECB i NBP na temat tej ustawy. Obie opinie stawiają wiele niewygodnych pytań i wytykają niedoróbki ustawy.
Mnie jednak niepokoją szczególnie ustrojowe implikacje tej ustawy.
O ile prawne usankcjonowanie niezatapialności finansowej BGK przez Skarb Państwa przewróciłaby sektor bankowy do góry nogami, o tyle sprawą tą powinny zająć się odpowiednie instytucje nadzorcze jak KNF i UOKiK.
Jednak w mojej ocenie głównym celem inicjatorów ustawy jest wyprowadzenie kont agencji rządowych z NBP, a to już trąci czystą polityką.
NBP jest instytucją niezależną od państwa. BGK w oczywisty sposób w 100% wystawione będzie na decyzje polityczne. Może się tak zdarzyć, że krnąbrny samorząd czy inny podmiot państwowy nie dostanie na czas pieniędzy nawet jeśli środki takie będą w dyspozycji Państwa. A to oznacza przecież ręczne kierowanie gospodarką i zagraża reformie samorządowej – a w praktyce cofa nas do epoki Gierka i realnego socjalizmu.
Unicreditshareholders.com
Inne tematy w dziale Gospodarka