Obserwuję ze smutkiem jak kolejne środowiska dają się bezwolnie pacyfikować.Tu i tam słyszy się o zwolnieniach za przekonania. A to NBP, EBI, to znów Ministerstwo Spraw Zagranicznych, TVP, Wprost, Rzeczpospolita. Kiedy znajdziecie się w mojej sytuacji może być za późno - na bezrobociu.
Nobliwi panowie, którzy grają w zgodzie z władzą nieustannie pouczają i krzewią mądre słowo. Dajcie ciała... bo będzie gorzej. Kuszą, jeśli będziecie posłuszni odpuścimy. Tymczasem pod pozorem cywilizowanego dyskursu trwa rzeź niewiniątek.
Panowie zamiast dać się wyprowadzać salami, pora wszcząć rwetes "Rety gwałcą!!!"
Zwłaszcza, że ośmielona waszym lękiem władza robi właśnie przewały życia.
Mam nadzieję, że niewyszukany przekaz tego wpisu przywróci Was do rzeczywistości, tutaj na Salonie.
Masz "pro-pisowskie" poglądy? Zacznij szukać pracy
Państwo bezprawia usankcjonowane
Inne tematy w dziale Gospodarka