Wrocław: Komornik wkroczył do fabryki makaronów Malma CLICK
Należy wskazać, że naruszono w tym przypadku prawa dzierżawcy. Tak czyniono nagminnie w hitlerowskich Niemczech i stalinowskiej Polsce. Nadużywano organów państwa by w imię ideologii osiągać korzyści materialne, przejmować biznesy i nieruchomości.
Dzisiaj trudno oprzeć się wrażeniu, że sędzia komisarz i syndyk działają na zlecenie włoskiego Pekao SA. Bank przelał na konto syndyka 2 miliony złotych, by ten mógł ogłosić i prowadzić postępowanie upadłościowe. Nie ulega też wątpliwości, że syndyk podjął się zadania w interesie tylko jedynego potencjalnego beneficjenta jakim jest właśnie włoskie Pekao SA. Pozostaje zatem zadać pytanie czy organa Polskiego Państwa działają zgodnie z duchem i literą obowiązującego prawa? Czy są bezstronne w obrocie gospodarczym, czy może mamy do czynienia z casusem równego i równiejszego uczestnika rynku?
Czy, aby organy państwa nie podjęły ryzykownej gry zachęcone przez byłego prezesa Pekao SA Jana Krzysztofa Bieleckiego, obecnie doradcę premiera Tuska? Naruszenie dzierżawy, która jest formą własności, zaprowadziłoby interweniującego pochopnie komornika czy policjanta przed sąd w Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych, a administracje naraziłoby na kosztowne procesy cywilne i wysokie odszkodowania. Co będzie się działo wokół Malmy w Polsce należy pilnie obserwować.
W oczach fotoreportera
Unicreditshareholders.com
Inne tematy w dziale Gospodarka