Gołodupcy, tak, do takiego sarkazmu posunął się prof. Rybińskim obrazowo przedstawiając naszą przyszłość. I za to go lubię. Bowiem sytuacja bezwątpienia jest niezwykle poważna. Kto czyta Finanse bez Tajemnic to wie. Kto nie czyta, niech uwierzy Rybińskiemu.
Cezary Krysztopa idzie równie daleko. Wyzywa rządzących od "mendy do roboty", powątpiewając w ich zdolności przywódcze i reformatorskie intencje.
Rzesza internautów mówi o kradzieży naszych pieniędzy, bo podatki idą w górę.
Tymczasem Graś, urzędnik państwowy, poucza nas o podatkach i w najlepsze unika ich płacenia. Palikot, poseł na Sejm, sprzedał swoje firmy rajom podatkowym, skąd teraz płyną do niego nieoprocentowane pożyczki. Drzewiecki podpisał coś przez pomyłkę, Chlebowski dużo gadał. A afery Rywina nie było wg Napiralskiego. Stocznie padły, armia w rozsypce, a służba zdrowia dokonuje rzeczy zdałoby się niemożliwych, by nie wzrosły zobowiązania emerytalne Państwa.
Posłowie na Sejm drugi raz rozjechali się na wakacje. Sezon ogórkowy w pełni. I tylko czasem Rybiński robi w telewizji za opozycję ekonomiczną.
To i ja dodam nieśmiało swoje trzy grosze na Salonie: "Tusk, Rostowski, rżniecie głupa."
Po zielonej wyspie pozostanie ocean długów
Unicreditshareholders.com
Inne tematy w dziale Gospodarka