Do II tury wyborów przeszli kandydaci dwóch największych ugrupowań parlamentarnych. Co ciekawe w mojej ocenie żadna ze stron nie jest skora do zwycięstwa, ze względu na katastrofalną wręcz sytuację w finansach publicznych oraz zagrożenie recesją związane z ogólnoświatowym kryzysem.
Dynamika dotychczasowej kampanii wyborczej jest taka. że czym szerzej PO uchyla drzwi do porażki Komorowskiego, tym mniejsza okazuje się wola zwycięstwa po stronie PiS. Taka postawa adwersarzy politycznych w wyborach wprowadza zamieszczania na scenie politycznej i umysłach wyborców.
Komentatorzy polityczni dokonują w tej sytuacji prawdziwych akrobacji by wypichcić coś mądrego o wyborów. Nie da się. Chyba, że kandydaci na urząd prezydenta podejmą w końcu wyzwanie czasu i przed II turą odniosą się do kluczowych dla państwa kwestii takich jak: dług publiczny, deficyt finansów, kłopoty budżetu, kryzys w wojsku, śledztwo i skutki katastrofy w Smoleńsku, zaradzenie zapaści w opiece zdrowotnej i służbie zdrowia.
Jeden z tematów podrzuciła ostatnio Komisja Europejska: Polska nie wypełnia zaleceń Unii i nie wykorzystuje środków unijnych na inwestycje przeciw-powodziowe.
Pozostaje więc apel do obu kandydatów na najwyższy urząd w państwie:
Panowie prosimy na temat!
Więcej na:unicreditshareholders.com
Inne tematy w dziale Gospodarka
