Trzymanie w areszcie przez rok kobietę mającą małe dziecko , tylko po to żeby zasłużyć na awans , czyni tych prokuratorów i sędziów czymś paskudnym. Dobrze wiedzą , że urzędniczka wykonała swój obowiązek . Szczytem perfidnego męczenia było wyznaczenie kaucji przekraczającej możliwości finansowe urzędniczki. Kobieta została bezprawnie pozbawiona możliwości zarabiania przez rok co doprowadziło ją do ubóstwa. Wróciliśmy do czasów komuny , bo nie potrafimy jako społeczeństwo zablokować takich działań urzędników. Przerażające jest to , że całe zdarzenie jest obojętne dla ludzi młodych i RPO. Prasa prawicowa , walczyła o księdza Olszewskiego . Ksiądz sam wybrał życie z ryzykiem i odpowiada tylko za siebie więc jego sprawa jest znacznie mniej drastyczna niż urzędniczki. Za jej krzywdę prokuratorzy i sędziowie poniosą karę po śmierci , ale dobrze by było aby społeczeństwo zdało sobie sprawę , że to może spotkać każdego z nas i chyba warto potępić to za wczasu.
Inne tematy w dziale Polityka