Wczoraj doszło do świadomego ataku na Prezydenta przy współdziałaniu SOPu , policji i innych służb na rozkaz niezidentyfikowanych osób. W normalnym demokratycznym państwie , wszyscy uczestnicy tego zamachu byli by już aresztowani , bo pokazuje do czego są zdolne służby. Prezydent chyba jest świadomy , że może się to powtórzyć przy zagrożeniu państwa . Jeden fałszywy telefon i służby zneutralizują Prezydenta bo nie istnieją procedury zabezpieczające . Po takim zdarzeniu Prezydent wygłasza orędzie i udaje , że się nic nie stało poza tym, że mamy pierwszych więźniów politycznych i będziemy się zastanawiali co z tym zrobić. A jak odważny i honorowy M Kamiński zapłaci za to życiem to zrobimy mu piękny pogrzeb i może damy medal.
Prezydent USA zawsze zdecydowanie walczy o każdego obywatela , a dlaczego polski nie walczył skutecznie o polskich obywateli uwięzionych na Białorusi . Państwo polskie ma narzędzia aby ich wymienić lub wykupić
Prezydent nie może pozwolić , aby chamscy policjanci i służby więzienne pomiatały takim człowiekiem jak M.Kamiński na polecenie sadysty.
Inne tematy w dziale Polityka