„Awoman” zamiast „amen” („a-kobieta” zamiast a-mężczyzna [dosł. l.m. ‚a-mężczyźni’]) – w taki sposób przedstawiciel demokratów w Kongresie USA Emanuel Cleaver zakończył modlitwę otwierającą pierwszą sesję izby (wczoraj – w niedzielę 3 stycznia). Inne media twierdzą, że użył obu słów: „amen” i „awoman”.
Powody oczywiście „ideologiczne”. Walka z rzekomą „językową dominacją mężczyzn”. Przejaw „genderowej otwartości”. Opor wobec „genderowego wykluczenia”. Wiadome, agresywne i bezsensowne potworki.
Media informują, że „Polityk został skrytykowany w mediach społecznościowych przez przedstawicieli Republikanów. Pisali oni, że słowo amen po łacinie oznacza „niech tak będzie”.
Jak jest naprawdę?
Amen to słowo hebrajskie, pojawia się w Torze, w księdze Dewarim. Z hebrajskiego przeszło do greki, dopiero z greki do łaciny i do innych języków narodowych. Nie ma, oczywiście, absolutnie nic wspólnego z angielskimi określeniami na mężczyznę (lub kobietę).
Według Talmudu (Szabbat 119b, r. Hanina) „amen jest akronimem zwrotu El Melech Ne’eman („Bóg [jest] Król[em] Prawdziwy[m]”) (Władcą godnym zaufania).
Emanuel Cleaver jest pastorem Zjednoczonych Metodystów i dlatego został wyznaczony do poprowadzenia modlitwy otwierającej nową sesję Kongresu. Albo ignorant, albo polityczna poprawność go zatruła do poziomu szaleństwa.
Chociaż najprawdopodobniej i jedno i drugie, bo te stany umysłu chodzą w parze.
Od kilkunastu lat redaguję dział "judaizm" i współredaguję dział "opinie" na portalu Forum Żydów Polskich. Piszę felietony dla portali tvpworld.com oraz tysol.pl .Ukazały się dwa wydania mojej książki "Judaizm bez tajemnic" (2009, 2012). Od 2005 roku prowadzę działalność edukacyjną na temat judaizmu i religijnej kultury żydowskiej w 'Stowarzyszeniu 614. Przykazania' (The 614th Commandment Society) działającym z Kalifornii. W latach 2009-2014 współpracowałem z żydowskim wydawnictwem 'Stowarzyszenie Pardes', uczestnicząc w redagowaniu tłumaczeń na język polski klasycznych dzieł judaizmu. W roku 2011 opublikowałem w formie książkowej rozmowę z autorem monumentalnego, żydowskiego tłumaczenia Tory na polski - ortodoksyjnym rabinem Sachą Pecaricem ("Czy Torę można czytać po polsku?").
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo