W niedalekiej przeszłości, plus minus dwa lata temu, dużą wrzawę powodowała inicjatywa budowy Świątyni Opatrzności Bożej. Budziło to niegasnące kontrowersje w Polsce, z resztą jak wszystko u nas. Tradycyjnie nie obyło się bez wymiany ,,serdeczności’’ pomiędzy obrońcami i przeciwnikami tegoż projektu. Takie zachowanie to standard, zatem nie ma co się tym przejmować. Myślę, że racji nikt nie ma tu do końca, bo cała sprawa wiąże się z kwestią wiary, co prowadzi do tego, że wierzący i ateiści i innowiercy, będą mieć w tym względzie zgoła odmienne zdanie. To sfera duchowa, a tutaj z wiadomych przyczyn nie da się przedstawić stricte materialnych dowodów na poparcie lub negacje osądu. Nurtuje mnie z kolei to, co tak naprawdę upamiętnia ta świątynia? Wydarzenie? Święto? Cokolwiek doniosłego? Czego jest symbolem, i co doprowadziło do jej wzniesienia.
Mogę się mylić, więc w razie czego mnie poprawcie, że zbudowano ją jeszcze na wniosek z czasów Konstytucji 3 maja. I miała upamiętniać opatrzność ponoć rozpościerającą ochronne skrzydła nad Polską. Jakby na to nie patrzeć, za Chiny Ludowe nie mogę się dopatrzyć jej wstawiennictwa. No bo niby przed czym nam pomogła? Uchroniła przed zaborami? Hitlerowską agresją? Jarzmem komunizmu? Od pożogi wojennej, stertami trupów, miastami i wioskami obróconymi w perzynę? Czy ukarała zbrodniarzy spod znaku swastyki, sierpa i młota odpowiedzialnych za niezliczone zbrodnie na narodzie polskim?
Odstawmy Drodzy Czytelnicy na bok poglądy religijne, podejście do wiary i kościoła. I skalkulujmy sobie chłodno: za co mamy podziękować? Otóż kompletnie nie ma za nic. Taka świątynia może być tylko i wyłącznie głównym miejscem kultu rodzimych katolików i należy to uszanować, jesteśmy wolnym krajem i każdy ma prawo wyznawać indywidualne przekonanie religijne wedle uznania. Jednakże, w żadnym razie nie może ona stanowić narodowego symbolu, że się tak wyrażę ,, parasola’’. Bo to by zakrawało na jawną kpinę, tudzież czarny humor. Nie da się dziękować za coś, co nie miało miejsca, to nielogiczne. Taka jest brutalna prawda.
Interesuję się rozmaitą tematyką, jestem zafascynowany światem, jego bogactwem i różnorodnością
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka